Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
15:52 25 kwietnia 2024 Imieniny: Jarosława, Marka
YouTube
Facebook

szukaj

R E K L A M A
Banner A
Newsroom24 Imprezy, wydarzenia
Helena Piotrowska | 2011-05-20 18:11 | Rozmiar tekstu: A A A

Być Warmiakiem

Olsztyn24
Edward Cyfus

Kto w czwartek 19 maja wybrał się do barczewskiej Synagogi, nie żałuje - odbyło się tam bowiem ciekawe spotkanie z Edwardem Cyfusem, autorem trylogii „...a życie toczy się dalej”.

Cyfus nie urodził się w Barczewie, ale mieszkał tam do trzydziestego roku życia, stąd szybko nawiązał kontakt z publicznością. W swojej opowieści nawiązywał do znanych mieszkańcom ulic, sklepów, wymieniał nazwiska, przytaczał anegdoty. Często zwracał się do Leontyny Sawickiej, ówczesnej szefowej domu kultury, dzięki której połknął bakcyla teatru. Mówił o trudnym, ale pełnym miłości i wiary życiu matki Heleny - Lyjnki, którą uczynił główną bohaterką swoich książek. Udało mu się namówić ją do nagrywania wspomnień, dzięki czemu poznawał losy rodziny i utwierdzał się w poprawności gwary warmińskiej, której sam też jako szurek używał.

Trudności asymilacyjne, problemy tożsamościowe, a także antyniemiecka propaganda w powojennej Polsce zmuszały Mazurów i Warmiaków do wyjazdu do Niemiec. Wyemigrował także Edward Cyfus z rodziną, jednak ze swoją żyłką społecznikowsko-artystyczną nie potrafił się tam odnaleźć. Jego rozterki znajdują odbicie w trzeciej części „... a życie toczy się dalej”. Dla mnie najbardziej wzruszająca była retrospekcja: pierwszy po latach przyjazd na urlop do Olsztyna. Zatrzymał auto przy Wyszyńskiego, wysadził żonę i córkę, a sam - była druga w nocy - pomknął do Barczewa, by przejść się Lipową i Wojska Polskiego. A potem jakaś nieodparta siła zaciągnęła go do Zalesia. Tak długo brodził boso po Orzycu, aż przyzwoitość kazała mu wrócić do swoich. Z butami w rękach, z pijawkami w łydkach.

„Zaczęła się nieuleczalna tęsknota za Warmią i Polską. Ten pierwszy urlop uświadomił mu, że jego miejsce na ziemi jest tu, a bez warmińskich widoków i pagórkowatych przestrzeni nigdy nie będzie szczęśliwym człowiekiem”.
R E K L A M A
Myślę, że nic nie dzieje się przypadkiem - Edward Cyfus musiał przejść te zawirowania, by zrozumieć, jak ważne są przeszłość i prawda, jak ważne jest poczucie przynależności do swojej Małej Ojczyzny. Teraz mieszka tu, w sercu Warmii, i przypomina, i utrwala przeszłość. Imponująca jest jego szczerość wypowiedzi w kontakcie ze słuchaczami i na kartach książek, jak również umiejętność wykorzystania w tekście gwary warmińskiej. Takiemu Autorowi się wierzy.

Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
R E K L A M A
Banner F
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.