Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
15:02 20 kwietnia 2024 Imieniny: Agnieszki, Amalii
YouTube
Facebook

szukaj

R E K L A M A
Banner A
Newsroom24 Sport, rekreacja
Sławomir Rykowski | 2014-08-22 19:58 | Rozmiar tekstu: A A A

Polacy nadal w grze

Olsztyn24
Grand Slam w Starych Jabłonkach (fot. Kamil Pastusiak - KamPas Sport) | Więcej zdjęć »

Dwie z pięciu polskich par męskich będzie można nadal oglądać w zawodach FIVB Beach Volleyball World Tour SK Bank Mazury Grand Slam 2014 w Starych Jabłonkach. Do drugiej rundy mazurskiego turnieju awansowali Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz oraz Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel. Występ pozostałych polskich par, mimo braku awansu, można również zaliczyć do udanych. Sobotnie pojedynki wyłonią już strefę medalową zawodów.

Dzisiaj (22.08) trzecie zwycięstwo w grupie D odnieśli Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz. Polska dwójka poczynała sobie w tym spotkaniu bardzo pewnie, a obaj nasi zawodnicy idealnie się uzupełniali. Michał Kądzioła szalał na siatce - w bloku i w zagrywce, a w obronie nie miał sobie równych Jakub Szałankiewicz. Obaj gracze dołożyli do tego skuteczną grę w ataku i Niemcy Erdmann/Matysik nie byli w stanie nawiązać wyrównanej walki z Polakami.

- Naszym celem jak na razie nie są medale, tylko kolejny dobry mecz - zaznaczył po pojedynku Michał Kądzioła. - W tym meczu lepiej szło mi w ataku, Kuba z kolei bardzo dobrze bronił i zagrywał - dodał blokujący polskiej pary.

- Tak naprawdę, ja dziś nie miałem za dużo pracy, bo większość piłek Michał zatrzymywał na siatce w bloku - chwalił swojego partnera Szałankiewicz.
R E K L A M A
Tym zwycięstwem biało-czerwoni zrewanżowali się Niemcom za porażkę podczas ubiegłorocznych mistrzostw świata w Starych Jabłonkach. Dzięki wygranej resztę dnia team Kądzioła/Szałankiewicz miał już wolną, Polacy awansowali bowiem bezpośrednio do drugiej rundy turnieju.

W niej zagrają jutro także Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel. Polski duet zakończył rozgrywki grupowe wygraną 2:0. Oba sety były koncertem gry w bloku Mariusza Prudla, od którego rąk co chwila odbijała się piłka bezradnie atakujących Brazylijczyków. W drugiej odsłonie rywale trochę naciskali, ale podopieczni Martina Olejnaka szybko opanowali sytuację i pewnie wygrali. Po tym zwycięstwie Polacy z drugiego miejsca w grupie awansowali do I rundy zawodów FIVB Beach Volleyball World Tour SK Bank Mazury Grand Slam 2014. W niej trafili na Niemców Dollinger A./Wickler. W tym starciu na polskich reprezentantów również nie było mocnych, a rywale tylko momentami toczyli wyrównaną walkę. Biało-czerwoni przeważali w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła i pewnym krokiem wkroczyli do drugiej rundy turnieju.

Z zawodami w Starych Jabłonkach w piątek pożegnały się trzy pozostałe polskie pary. Jako pierwsi z Grand Slamu odpadli młodzi Michał Bryl i Kacper Kujawiak oraz Maciej Kosiak i Maciej Rudol. Oba duety przegrały swoje ostatnie starcia dopiero w trzecich setach, a o największym pechu mogą mówić ci drudzy. Duet Kosiak/Rudol zajął czwartą lokatę w grupie z taką samą liczbą punktów co plasujący się na trzecim miejscu Kanadyjczycy. Polacy mieli lepszy stosunek setów, ale o rozstawieniu decydowało bezpośrednie spotkanie tych par - w tym triumfowali kanadyjscy siatkarze i to oni zagrali dalej.

Z kolei Bartosz Łosiak i Piotr Kantor zakończyli rozgrywki grupowe bardzo pewną wygraną - pokonali Estończyków Kollo/Vesik w dwóch bardzo szybkich setach, a cały pojedynek trwał zaledwie 26 minut. W pierwszej rundzie jednak nerwowa gra polskich siatkarzy w końcówkach setów uniemożliwiła im triumf. W każdej odsłonie wydawało się, że biało-czerwoni kontrolują przebieg meczu, ale w tych najważniejszych akcjach to rywale z Niemiec - Dollinger S./Flüggen spisywali się lepiej i w ten sposób wyeliminowali team Łosiak/Kantor z turnieju.

Z D J Ę C I A
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
R E K L A M A
Banner F
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.