Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
15:53 29 marca 2024 Imieniny: Eustachego, Wiktoryna
YouTube
Facebook

szukaj

R E K L A M A
Banner A
Newsroom24 Muzyka, koncerty
waclawbr | 2014-10-11 14:59 | Rozmiar tekstu: A A A
Cztery Pory Roku Muzyki Niezależnej - udane

Terapia, odlot, poezja

Olsztyn24
Wykonawcy sobotniego koncertu | Więcej zdjęć »

Jeszcze, jeszcze! Takim okrzykiem ze strony publiczności zakończyły się koncerty z cyklu Cztery Pory Roku Muzyki Niezależnej, jakie odbyły się w dniach 9 i 10 października w Olsztyńskim Planetarium. Gospodarze nie spodziewali się, że po anonsach w internecie, do Olsztyna specjalnie na to widowisko przybędzie grono ludzi z Sosnowca, Katowic, Trójmiasta, Poznania i Warszawy. Sensację wywołali także swoim wejściem w egzotycznych strojach Maria i Cezary Kubaccy z Iznoty, czyli znani turystom właściciele Galindii. Elżbieta i Andrzej Mierzyńscy, pomysłodawcy koncertów, mogą na podstawie reakcji widowni uznać imprezę za swój sukces.

Koncerty były w całości inspirowane muzyką Antonio Vivaldiego i jego uznaną za genialną kompozycją „Cztery Pory Roku”. Robert Lesiński i Elżbieta Mierzyńska, prowadzący spotkanie, przybliżyli osobowość niezwykłego muzyka i wyjaśniali, że Vivaldiego i zaproszonych artystów łączy ilustracyjność. I tamtej, i tej muzyce nie brakuje ani tempa, ani żywiołu, ani fantazji, która pozwala twórcom swobodnie wyprowadzać z tematu temat i być w tym nieprzewidywalnym.

9 października na scenie zamontowanej pod kopułą planetarium zaprezentowali się: Jan Obrębowski z Warszawy, który zagrał w towarzystwie muzyka o pseudonimie Manoid oraz Adam „Mr Smok” z Poznania. Pierwsi, po cytacie utworu „Wiosna” Vivaldiego, zagrali swoją wersję tego, w jaki sposób wiosna dopada człowieka współcześnie i do jakich przestworzy przyzywa. Muzykę stworzoną praktycznie bez instrumentu w klasycznej budowie, bo przy sterze pokręteł i komputerowych ekranów, stworzyli bardzo interesujący koncert do poetyckich tekstów. Kontrast dźwiękowych „chrobotów” i subtelność wersów wyśpiewanych i wyszeptanych przez Jana Obrębowskiego nagrodzono dużymi brawami. Nie mniejszymi brawami przyjęto koncert Adama „Mr Smoka” Bórkowskiego, który swoją wersją „Lata” zafundował obecnym seans psychoterapeutyczny. Muzyczny klimat, nastrój pokazywanych na kopule zdjęć, ale też całe wygodne wnętrze planetarium pozwalało znakomicie się skupić nad tym, co artysta przygotował. Zasłuchana publiczność przez chwilę po zakończonym koncercie milczała, nie wierząc, że to już koniec.

Drugiego dnia, 10 października, zagrali artyści z Gdańska - Robert Kanaan w towarzystwie wokalistki Katarzyny Chudzik, która jak potem przyznała, ma sentyment do naszego regionu, bo pochodzi z Pisza. Muzyka Kanaana, pełna dźwięków etno, ale i elementów rocka, oprawiona krystaliczną barwą wysokich tonów w głosie Katarzyny wywołała prośby widowni o bis. Burzę braw i widoczny zachwyt wywołał koncert opisujący „Zimę”, wykonany przez Elżbietę i Andrzeja „Andymiana” Mierzyńskich. Silnym wyróżnikiem ich scenicznego popisu z pewnością było to, że oboje stworzyli autentyczny duet z Vivaldim - skrzypcom mistrza towarzyszył akompaniament na klawiszach syntezatorów oraz głos. Rozwinięciem ich wersji były teksty - nie tylko o śniegu, ale też chłodzie, który zbyt często jest między ludźmi. Oboje swoją symfoniczną kompozycją na syntezatory i głos apelowali o więcej ciepła: - Zima z wiosną mieszka po sąsiedzku, wszystko zatem możliwe, wystarczy chcieć.
R E K L A M A
Po koncertach wśród opinii widowni dawały się słyszeć określenia „odlotowo, poetycki rock, oryginalne”. Specjalny pokaz zdjęć, wykonanych przez Henryka Ciruta, pracownika naukowego Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, którego pasją jest fotografia, zdobił graficznie muzykę, wzmacniając efekt odbioru. Publiczny pokaz jego zdjęć był też jego debiutem w tej dziedzinie aktywności życiowej, który także może zaliczyć do sukcesu, bowiem autor otrzymał już propozycję wystawy indywidualnej.

Wszystkie koncerty kończyły poczęstunki, w których główną rolę odegrały pomady jabłkowe. Rozmowy publiczności z artystami trwały długo po zakończeniu koncertów i prowokowały do stwierdzeń, że czegoś takiego w Olsztynie nie było lub z jakiegoś powodu przechodzi niezauważalne.

Organizatorem całego przedsięwzięcia była Fundacja Środowisk Twórczych, obchodząca w tym roku 10-lecie istnienia. Uczci je specjalną galą Talenty Roku, planowaną na 22 listopada. Partnerem wydarzenia było Olsztyńskie Planetarium i Obserwatorium Astronomiczne. Projekt wsparły samorządy: Olsztyna i Województwa Warmińsko-Mazurskiego.

Z D J Ę C I A
F I L M Y
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Filmy wideo do artykułu
image galeria
Cztery Pory Roku Muzyki Niezależnej (1)
10-10-2014
image galeria
Cztery Pory Roku Muzyki Niezależnej (2)
10-10-2014
image galeria
Cztery Pory Roku Muzyki Niezależnej (3)
10-10-2014
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.