Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

W dniach 1-10 kwietnia we francuskiej miejscowości Bourges odbyły się Mistrzostwa Świata w szermierce. W turnieju uczestniczyło 150 krajów. W reprezentacji Polski wystąpił zawodnik pochodzący z naszego regionu Cezary Białecki. Czarek leczył kontuzje, której nabawił się na Mistrzostwach Europy, ale sztab medyczny naszej reprezentacji robił co mógł, żeby nasz zawodnik mógł wystąpić na tym turnieju i to się udało.

Mistrzostwa Świata dla każdego sportowca jest to spełnienie marzeń żeby na takim turnieju wystąpić. Czarkowi to się udało osiągnąć.

Turniej rozpoczął się od części artystycznej, otwarcie turnieju było godne takiej imprezy. Szabliści rozpoczęli turniej 1 kwietnia. Nasz zawodnik stoczył 5 walk grupowych, wygrał 2, co dało mu awans do dalszej części turnieju. Od razu trafił na zawodnika z Tajlandi, który przegrał tylko 1 walkę w grupie eliminacyjnej i był faworytem tego pojedynku. Znając Czarka Białeckiego charakter wiedzieliśmy, że Azjata nie będzie miał łatwo. Losy pojedynku ważyły się do końca, Tajlańczyk prowadził 14-11 i brakowało mu jednego trafienia, żeby wyeliminować Polaka. Jednak niesamowita wola walki dała Czarkowi zwycięstwo 15-14. Radość w polskiej ekipie była niesamowita.

Następnym przeciwnikiem był zawodnik z USA. Ta walka była jednostronna, zawodnik z USA okazał się lepszy i wygrał 15-4. Ta przegrana wyeliminowała Czarka z turnieju. Ostatecznie barczewianin został 31. zawodnikiem na świecie w kategorii junior młodszy, a zawodnik z USA został wicemistrzem świata. Czarek Białecki, jako bardzo utalentowany zawodnik, został również powołany na Mistrzostwa Świata juniorów. Juniorzy młodsi to zawodnicy do lat 20. Czarek ma dopiero 17 lat, więc jego występ na Mistrzostwach Świata w tej kategorii wiekowej pokazuje, jaki drzemie w nim potencjał.

Turniej grupowy Czarek rozpoczął dobrze, wygrywając 3 walki na 5 stoczonych. Ten wynik dał mu awans do fazy pucharowej mistrzostw. Pierwszym przeciwnikiem Czarka w fazie pucharowej był zawodnik z Wenezueli. Reprezentant Polski walczył dobrze i wygrał 15-10. Następny przeciwnik - Tunezyjczyk, okazał się lepszy od Białeckiego wygrywając 15-10. Czarek zakończył więc udział w mistrzostwach zajmując 57. miejsce na świecie wśród zawodników do lat 20.

Na zakończenie Mistrzostw Świata juniorów odbyły się walki drużynowe. Nasi szabliści, a wśród nich Czarek Białecki, najpierw pokonali reprezentację Turcji, a potem przegrali z Japonią, co zamknęło im drogę do medalu. O końcowy wynik nasi zawodnicy walczyli z Egiptem, który pokonali, następnie przegrali z Niemcami, a na koniec pokonali Kanadę, co dało im 11. miejsce w mistrzostwach.