Przybyłych absolwentów, osoby im towarzyszące oraz zaproszonych gości powitał prof. Jerzy Kasprzak, prodziekan ds. nauki. Przedstawił przy okazji oficjalnych gości, m.in. z podobnych uczelni z Albanii i Włoch. Po nich edukację dyplomowego rocznika podsumował dziekan Wydziału Prawa i Administracji - prof. Bronisław Sitek.

- Czas mija niepostrzeżenie i wspominamy teraz edukację, jaką przyszło wam zdobywać. Absolwenci wiedzą, że nie tylko sama wiedza i umiejętności się liczą. Współczesny rynek pracy wymaga od młodych pracowników samodzielnego podejmowania decyzji i przedsiębiorczości. Liczą się kompetencje, dobre i kreatywne wykonywanie powierzonych zadań - stwierdził prof. Sitek. Jednocześnie zauważył, że przez całą edukację nauczyciele akademiccy starali się młodzieży wpoić zasady uczciwości i sumienności, a także przestrzegania zasad.

- Ściąganie to nie zaradność, jak uważają niektórzy, a oszustwo. Pomaganie ściągać to nie koleżeństwo, a współudział w oszustwie. Uczciwość i sumienność to podstawowy fundament prawa i życia społecznego - dodał dziekan.

- Jestem spokojny o waszą przyszłość, bo świat jest pełen spełnionych prawników - zauważył z humorem prorektor Janczukowicz. - Wierzę, że będziecie dobrze konstruować prawo. Nie chcę, by było tak, że świadek z Rzeszowa będzie musiał jechać na zeznania do Szczecina. Wszak mamy XXI wiek i są możliwości zeznań choćby przez videokonferencje. Nie chciałbym też, by za klapsa matka szła do więzienia na 1,5 roku. Wierzę, że stworzycie prawo, które nie będzie wymagało specjalnych i trudnych interpretacji.

Na koniec dodał, że choć rodzice sporo zainwestowali w swe pociechy, by te mogły skończyć prawo, to jednak to jeszcze nie koniec, gdyż potrzeba jeszcze trochę czasu, by młodzi weszli w tryby zawodowego spełnienia się jako radcowie prawni, adwokaci, prokuratorzy, sędziowie i pracownicy administracji.

Po wystąpieniach ponad dwusetce absolwentów odzianych w uroczyste togi i birety wręczono dyplomy oraz nagrody za osiągnięcia w nauce i sporcie. Uroczystość zamknęły popisy taneczne czirliderek, co było zupełnym zaskoczeniem, po tak podniosłej atmosferze.