Na plac budowy wjechała pierwsza koparka, która rozpoczęła prace ziemne. Inwestor, czyli olsztyński deweloper Arbet, chce wykorzystać sprzyjającą aurę, na wykonanie robót ziemnych i fundamentowych.
- W pierwszym etapie inwestycji powstaną dwa wielorodzinne budynki z dwu- i trzypokojowymi mieszkaniami - mówi Bożena Kowalczyk, asystent zarządu Arbet Investment Group. - Mamy już podpisane umowy z pierwszymi klientami. Szacujemy, że dwa pierwsze budynki będą gotowe w pierwszym kwartale 2017 roku.
To jednak tylko początek, bo skala najnowszej inwestycji Arbetu jest imponująca. Wartość przedsięwzięcia jest szacowana na kwotę od 350 do 400 milionów złotych. W ciągu 6-8 lat w lesie nad rzeką Wadąg powstanie niemal samowystarczalne osiedle z ponad 40 budynkami, mini galerią, klinika medyczną, czy stacją benzynową. Na nowym dywickim osiedlu w 1800 mieszkaniach ma znaleźć swoje miejsce około 4 tysięcy osób.
- Chcemy wybudować piękną, niemal samowystarczalną dzielnicę z zachowaniem klimatu tego zielonego miejsca ze swoją sterowcową historią. Dlatego z działki o powierzchni około 30 ha zabudowa mieszkaniowa zajmie tylko połowę, a druga połowa to będzie istniejąca zieleń i funkcje rekreacji oraz wypoczynku - zapowiada Andrzej Bogusz, prezes Arbet Investment Group.
Władze Gminy Dywity pozytywnie oceniają najnowszą inwestycję Arbetu.
- Budowa Osiedla Sterowców w Dywitach to największa inwestycja w historii naszej gminy - mówi Jacek Szydło, wójt Gminy Dywity.- Myślę, że za wyborem tej lokalizacji stoi także to, że jesteśmy bardzo dobrze skomunikowani. Wierzę, że ta inwestycja pociągnie za sobą inne inwestycje. Jedna z olsztyńskich spółdzielni mieszkaniowych lada moment również ma ruszyć z realizacją budynku wielorodzinnego w Dywitach.