Dla każdego zawodnika udział w tym turnieju jest dużym wyróżnieniem i dlatego szabliści przygotowują się do niego wyjątkowo. W tym roku jeszcze bardziej zmobilizował zawodników, ze względu na zbliżające się Igrzyska Olimpijskie. Była to przedostatnia eliminacja do wyjazdu na igrzyska.
W reprezentacji Polski wystąpił Cezary Białecki, dla którego start w warszawskim turnieju dawał możliwość spotkania się z medalistami olimpijskim i mistrzami świata. Czarek stoczył 6 walk grupowych, wygrywając 2 z nich. Niestety, zabrakło mu jednego trafienia do awansu do fazy pucharowej.
Jako junior młodszy, w gronie 20. reprezentantów Polski, Czarek Białecki zajął 5. miejsce, co potwierdziło, że przyszłość polskiej szabli należy do niego i jego kolegi z reprezentacji kadetów Karola Lademanna. Obaj zawodnicy, na tle bardziej doświadczonych i starszych kolegów, wypadli bardzo dobrze. W gronie 187 zawodników Czarek zajął 136. miejsce, a Karol 129.