Inwestycja objęta dzisiejszą umową jest jednym z elementów połączenia układu drogowego Olsztyna z powstającą obwodnicą miasta. Nowa ulica Towarowa będzie częścią drogi krajowej nr 51.

Zadanie będzie realizowane w dwóch etapach. Pierwszy etap to budowa nowego odcinka ulicy Towarowej o długości 1,4 km, od skrzyżowania ulicy Towarowej z ul. Budowlaną do obwodnicy Olsztyna. Drugi etap to przebudowa odcinka ul. Leonharda o długości 1,2 km, od ul. Leonharda do ul. Budowlanej.

W ramach inwestycji powstanie dwupasmowa droga z pasami technicznymi i ścieżkami dla rowerów, łącząca ul. Leonharda z węzłem obwodnicy Olsztyn-Wschód, zlokalizowanym w rejonie toru motocrossowego przy ul. Lubelskiej. Przebudowany zostanie również wiadukt nad torami kolejowymi w ciągu ul. Towarowej. Przez nowy wiadukt będą mogły przejeżdżać ciężarówki ważące nawet 50 ton! Przebudowana zostanie również ulica Budowlana, przy której powstanie zbiornik retencyjny mający gromadzić wody opadowe i roztopowe spływające z ulicy Towarowej.

Przewidziane umową wynagrodzenie dla konsorcjum realizującego inwestycję to nieco ponad 103 mln złotych. Wszystkie wydatki jakie poniesione zostaną na tę inwestycję to 208,5 mln zł. W tej kwocie są wydatki na dokumentację projektową, wykup gruntów, roboty budowlane, nadzór nad realizacją projektu oraz promocję projektu. 85% wszystkich wydatków zostanie pokrytych środkami unijnymi z Programu Operacyjnego Polska Wschodnia.

Jak podkreślał prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz podczas dzisiejszej uroczystości podpisania umowy, budowa ul. Towarowej przebiegać będzie „na żywym organimie”, dlatego nie da się uniknąć utrudnień w ruchu drogowym. Podobnie nie uda się uniknąć utrudnień przy budowie przedłużenia ulicy Płoskiego do obwodnicy Olsztyna, przy przebudowie ulicy Pieniężnego, czy przy przebudowie ulicy Partyzantów. A wszystkie te inwestycje drogowe zrealizowane zostaną do 2020 roku, czyli z wykorzystaniem środków z unijnej perspektywy finansowej 2014-2020. Po 2020 roku Olsztyn najprawdopodobniej nie będzie już miał szansy modernizacji infrastruktury przy wsparciu funduszy unijnych. Dlatego też najbliższe lata trzeba maksymalnie wykorzystać, nawet kosztem sporych utrudnień w poruszaniu się po niektórych częściach miasta.