Artur Olejarz i Monika Jackiewicz to zawodnicy doskonale znani w województwie warmińsko-mazurskim. Monika mieszka w Olsztynie i regularnie zdobywa czołowe miejsca w lokalnych biegach. Artur pochodzi z Zielonej Góry, aktualnie mieszka w Szczecinie, ale będąc partnerem Moniki, od poprzedniego sezonu z powodzeniem startuje w olsztyńskiej odsłonie CITY TRAIL.

- Dzisiejszy bieg potraktowałem zachowawczo, ze względu na kontuzję, z którą się borykałem, i która uniemożliwiła mi realizację planu treningowego. Chciałem wygrać jak najmniejszym nakładem sił. Teraz zaczynam roztrenowanie. Będę odpoczywać od biegania - podkreślił po biegu Artur.

Również Monika nie zakładała dzisiaj biegu na sto procent.

- Od startu wiedziałam, że nie biegnę po życiówkę, więc starałam się przebiec w miarę luźno cały dystans. Ale wiadomo - jak usłyszy się sygnał startu, to człowiek biegnie jak w pociągu - i wyszło trochę za szybko - oceniła 24-letnia zawodniczka.

Dzisiejszy wynik Artura Olejarza to 16:28. Na drugiej pozycji bieg ukończył Konrad Nosarzewski (16:32), a trzeci był Michał Misiewicz (16:34). Monika Jackiewicz potrzebowała na pokonanie 5-kilometrowej trasy 19:05. Drugą zawodniczką na mecie była Mariola Sudzińska (19:27), a trzecie miejsce zajęła Katarzyna Lipnicka (22:30).

W cyklu CITY TRAIL od pierwszej edycji, czyli od 2012 roku startuje Krystyna Pieczulis - zawodniczka z piękną sportową przeszłością. Zwyciężczyni maratonów w Hamburgu i Vancouver, reprezentantka Polski w wielu imprezach międzynarodowych, z życiówkami 1:13:27 w półmaratonie oraz 2:37:51 w biegu maratońskim.

- Nadal startuję w zawodach ogólnopolskich i międzynarodowych w swoich kategoriach wiekowych, więc taki bieg jak CITY TRAIL - raz w miesiącu jest dobrym, mocnym akcentem i daje mi informację, w jakim miejscu w treningu jestem. Biegam od 15. roku życia, mam 54 lata, więc łatwo policzyć, jak długo już trenuję. Wiem, że nie muszę już nikomu nic udowadniać, że biegam sama dla siebie, no ale człowiek jest w pewnym sensie przyzwyczajony do wygrywania z młodszych lat. Oczywiście jestem teraz na zupełnie innym poziomie niż kiedyś, trzeba się z tym pogodzić. Najważniejsze, żeby bieganie nas cieszyło, trzeba czerpać radość z biegania, bo z bieganiem jest tak jak w życiu - jak coś się robi z przymusu to będzie to źle zrobione. Jeżeli człowiek robi to z własnej woli, to wie na co się decyduje, że to jest wysiłek, trud, czasami bardzo duże zmęczenie, czasami kontuzja, choroba. Jeśli nauczymy się pokonywać te przeszkody to będziemy silniejsi - także w życiu codziennym - będziemy lepiej mobilizować się do różnych rzeczy. I jeszcze jedno - nie ważne, ile mamy lat, czy na ile wyglądamy, ale to na ile się czujemy - podkreśla Krystyna Pieczulis.

Zanim na trasę wyruszyli dorośli swoje zawody miały dzieci startujące w CITY TRAIL Junior. To rywalizacja dla najmłodszych adeptów biegania, którzy startują na dystansach od 300m do 2km. W pięciu kategoriach wiekowych pobiegło łącznie 126 dzieci.

Zawody CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden to przełajowe 5-kilometrowe biegi, które odbywają się nad Jeziorem Długim w okresie jesienno-zimowym. Edycja 2016/2017 potrwa do 26 marca. W tym czasie odbędzie się sześć biegów. Kolejny jest zaplanowany na 29 października. Terminy następnych to: 26 listopada 2016, 14 stycznia 2017, 18 lutego 2017 i wspomniany już 25 marca 2017.

Poza Olsztynem biegi są organizowane również w Bydgoszczy, Katowicach, Lublinie, Łodzi, Poznaniu, Szczecinie, Trójmieście, Warszawie i Wrocławiu. Szczegółowe informacje oraz zapisy znajdują się na stronie www.citytrail.pl. Wiele ciekawostek pojawia się także na profilu imprezy na Facebooku.