Olsztyn24 - https://www.olsztyn24.com/
Kolejny Kalendarz Olsztyński udostępniony czytelnikom

Od lewej: Władysław Katarzyński i Tomasz Śrutkowski

- To już 19. rocznik, a więc przez te lata uzbierało się już parę tysięcy egzemplarzy kalendarza - mówi Tomasz Śrutkowski. - Ja mówię, że już jedno pokolenie uczy się na tym kalendarzu historii i współczesności miasta, bo kalendarz to taka mieszanka wiedzy o Olsztynie. Ta wiedza trafia także za granicę. I to mnie najbardziej mobilizuje, ponieważ kalendarz jedzie do Stanów Zjednoczonych, do Kanady, do Australii, do Niemiec. Otrzymuję telefony od znajomych, z pytaniem kiedy będzie kolejny kalendarz, bo oni już szykują przesyłki do rodzin rozsianych po świecie. Przedtem kalendarz był wydawany w grudniu, więc wysyłali na święta, teraz jest w styczniu, więc wysyłany będzie z noworocznymi życzeniami do dzieci, rodzin, które się rozjechały i jednoczą się dzięki kalendarzowi.

Z zawartości tegorocznej edycji kalendarza Tomasz Śrutkowski zwraca uwagę przede wszystkim na artykuły o „medycynie śpiączkowej”, dzięki której Olsztyn zaistniał w Polsce i na świecie, na artykuł poświęcony 50. rocznicy nagrywania w Olsztynie „Stawki większej niż życie”, także na informacje o ingresie nowego arcybiskupa warmińskiego Józefa Górzyńskiego, jak również na artykuł o 140. rocznicy objawień gietrzwałdzkich.

- Dużo w tym roczniku jest o religii, ale Warmia zawsze była święta, zawsze była religijna - tłumaczy Śrutkowski.

Nie tylko w Olsztynie jest wielu kolekcjonerów Kalendarza Olsztyńskiego. Nie wyobrażają sobie by na ich półkach nie stanął kolejny tom tego wydawnictwa.

- Kalendarz Olsztyński warto mieć ze względu na wiedzę, która w nim jest - mówi redaktor Śrutkowski. - We wszystkich edycjach kalendarza swoje artykuły publikowało już kilkuset autorów. Napisali około tysiąca artykułów, które tworzą historię miasta. Właściwie to jest almanach miejski, który powinien już być wydany w jednej książce. Wszystko tu jest. Do mnie dzwonią nauczyciele, bo szukają, na przykład, historii komunikacji. Szukają wiadomości o powstaniu Olsztyna, o Janie z Łajs, o Koperniku w Olsztynie, czy o historii wodociągów. To wszystko jest w kalendarzach.

Nowe wydanie kalendarza można było nabyć na zamku po promocyjnej cenie. Chętnych było wielu. Wydawnictwo Wers przygotowało też wystawę swoich publikacji.

Podczas promocyjnego wydarzenia redaktor Śrutkowski otrzymał okolicznościowy dyplom i medal od prezesa miejskich wodociągów Wiesława Pancera, a jego przyjaciel z podwórka - Władysław Katarzyński odczytał fraszkę własnego autorstwa dedykowaną bohaterowi dzisiejszego wieczoru.

Muzycznie promocyjne spotkanie pięknym śpiewem ubarwił Mazurski Ludowy Zespół Artystyczny Mżawka z Kruklanek.


2017-01-13 20:18, waclawbr

Więcej informacji znajdziesz na Olsztyn24