Mimo niesprzyjającej pogody publiczność dopisała. Wytrwałość widzów doceniali satyrycy, nawiązując w swoich skeczach do deszczu i wiatru.
- Pierwszy biskupiecki kabareton pokazał, że umiemy śmiać się z samych siebie i że deszcz nam nie straszny. Impreza ma potencjał - mówił po występach burmistrz Biskupca Kamil Kozłowski.