Olsztyn24 - https://www.olsztyn24.com/
Smaki Warmii, Mazur i Powiśla

Smaki Warmii, Mazur i Powiśla

- W całej Europie, jak jedzie się gdzieś, to zwykle nie zwraca się tak wielkiej uwagi na zabytki, sztukę architekturę, jak na jedzenie. Coraz częściej kulturę danego narodu postrzegamy poprzez pryzmat kuchni. Wybierając miejsce wypoczynku sprawdzamy co można zobaczyć oraz co możemy zjeść, czego posmakować - zauważył Igor Hutnikiewicz, dyrektor Biura Jakości i Znaków Regionalnych Województwa Warmińsko-Mazurskiego. - Organizowany przez nas konkurs ma na celu zebranie unikatowych przepisów kulinarnych z naszego regionu. Te jedyne w swoim rodzaju produkty i potrawy, specyficzne dla dziedzictwa kulinarnego naszego województwa, chcemy opublikować w specjalnej broszurze i szeroko promować.

W konkursie 6-osobowe jury oceniało produkty regionalne pochodzenia zwierzęcego i pochodzenia roślinnego, napoje oraz inne produkty regionalne. W pierwszej części konkursu jury wybierało najlepsze potrawy. W kategorii „Produkty regionalne pochodzenia zwierzęcego” trzecie miejsce zdobyła Dagmara Gęstwińska z Pietrzwałdu za ślimaki winniczki z ogrodu. Drugiego miejsca nie przyznano. Dwa pierwsze dostały: Gospodarstwo Pasieczne „Bartnik Mazurski” z Kętrzyna za Miód Leśny z terenu Warmii i Mazur oraz Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Suszu za Ser Twarogowy Naturalny z Warmii Mazur i Powiśla. Z kolei w kategorii „Produkty regionalne pochodzenia roślinnego” nagrodzono drugim miejscem Piekarnię „Delicja” z Pieniężna za Chleb gryczany i Grzegorza Klemarewskiego z Płociczna za Chleb żytni razowy.

W napojach regionalnych startowały tylko dwie osoby. Jedna niestety nie dojechała. Trzecie miejsce zdobyła nalewka „Trojanka” Danuty Bondarenko z Tolkmicka, a pierwsze Czeremchówka Joanny Gawryszewskiej spod Świętajna. W innych produktach regionalnych przyznano tylko trzecie miejsce Sławie Tarasiewicz z Gospodarstwa Trzy Świerki w Galwieciach - za Piernik Romincki.

Największa rywalizacja była w potrawach przygotowanych w trakcie konkursu przez firmy i szkoły. Jury miało tu dużo problemów z wyborem najlepszego produktu. Trzecie miejsce przyznano Kaczce po mazursku przygotowanej przez Zespół Szkół nr 2 im. Jędrzeja Śniadeckiego w Szczytnie. Jury wręczyło aż trzy drugie nagrody. Zdobyli je: Ekofarma Vitalis z Zastawna za Antrykot wołowy w sosie z czerwonego wina, Zajazd pod Piękną Górą Mirosław Rudziewicz z miejscowości Zatyki koło Gołdapi za Forszmak jelenia z suszonymi grzybami oraz Krystyna i Stanisław Dziodko Firma Gastronomiczna „Krys-Stan” za Bażanta pieczonego. Laureatem pierwszego miejsca została Małgorzata Ołów z „Sandacz” z Olsztyna za pierogi ze szczupakiem, posypane serem i kawiorem.

W kategoria „Potrawy przygotowane przez osoby fizyczne” trzecie miejsca zajęły ex quo Agata Rudnicka z Agroturystyki Placówka z Wężówki - za lina w sosie cytrynowym z tymiankiem oraz Marzena Olejniczak ze Stamki koło Mrągowa za Golonkę pieczoną po mazursku. Drugie miejsce zdobyła Dagmara Gęstwińska za Siekany tatar z piersi kaczki francuskiej, a pierwsze Krystyna Łuczyńska z Kurzętnika za Rozgrzewającą dynię babci Józi.

Laureaci konkursu otrzymali cenne nagrody rzeczowe, a zdobywcy pierwszych miejsc dodatkowo puchary marszałka województwa. Swoje nagrody wręczyła też Warmińsko-Mazurska Izba Rzemiosł i Przedsiębiorczości. Nagrodziła Miód leśny i Tatara z piersi kaczki.

Z roku na rok wybór jest coraz trudniejszy, bo potrawy są coraz lepsze, ciekawsze i smaczniejsze. Amatorów na łakocie nie brakło. Zabrakło jedynie pysznych potraw.


2010-12-05 12:09, Ad-Ka

Więcej informacji znajdziesz na Olsztyn24