Przypomnijmy, że po ostatnich wyborach samorządowych władze PSL i PO uzgodniły, że każda z tych partii będzie rządziła w tych województwach, w których zdobyła więcej mandatów do sejmiku województwa. Na Warmii i Mazurach PSL zdobyło aż 14 mandatów, przy 9 uzyskanych przez PO.

Obie partie zdecydowały się kontynuować koalicję w sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego. Efektem tego porozumienia był m.in. wybór podczas ostatniego posiedzenia sejmiku Piotra Żuchowskiego z PSL na przewodniczącego sejmiku. Zagadką, do dzisiaj, pozostawało nazwisko nowego marszałka województwa. Mówiło się o dwójce poważnych kandydatów: Gustawie Marku Brzezinie, dotychczasowym wicemarszałku województwa, oraz Urszuli Pasławskiej, obecnie wiceministrowi Skarbu Państwa. Dzisiaj te informacje potwierdziły się. Oboje stanęli do wewnątrzpartyjnych wyborów kandydata na marszałka województwa.

Rywalizację wygrał Gustaw Marek Brzezin. Głosowało na niego 51 członków zarządu wojewódzkiego PSL. Urszula Pasławska otrzymała 28 głosów. Tak więc w najbliższy piątek (12.12), podczas II sesji Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego, PSL przedstawi Brzezina jako kandydata na marszałka.

Nie wiadomo, co stanie się z dotychczasowym marszałkiem Jackiem Protasem i dwójką jego zastępców: Anną Wasilewską i Jarosławem Słomą. Mają o tym jutro (9.12) zdecydować wojewódzkie władze Platformy Obywatelskiej. Wiadomo już, że Jacek Protas nie będzie wojewodą warmińsko-mazurskim, o czym spekulowało się zaraz po wyborach. Warunkiem powodzenia takiego scenariusza było objęcie mandatu poselskiego przez obecnego wojewodę Mariana Podziewskiego. Ten jednak do Warszawy się nie wybiera. Tak więc cała trójka członków dotychczasowego zarządu województwa reprezentująca PO, kandyduje do dwóch przypadających Platformie Obywatelskiej stanowisk wicemarszałków w nowym zarządzie województwa. Kto z nich uzyska partyjną rekomendację, dowiemy się najprawdopodobniej jutro.

2014-12-09 20:43, wb