Olsztyn24 - https://www.olsztyn24.com/
Kaja Danczowska i prawykonanie światowe

Kaja Danczowska (fot. Paweł Zapendowski-Bit)

O koncercie na skrzypce i orkiestrę Henryka Jana Botora, wybitna artystka powiedziała:

„Dedykował mi go, zainspirowany, jak mówił, moją grą. Koncert jest piękny, adresowany nie tylko do wytrawnych znawców muzyki współczesnej, lecz do szerokiej publiczności. Niezwykła jest jego tkanka: duża symfoniczna orkiestra z rozbudowaną obsadą perkusji.

Pięciu perkusistów gra tutaj aż na 13-stu różnych instrumentach, są tam między innymi ksylofon, wibrafon, marimba, celesta, triangel, a także takie zachwycające dzwoneczki, które się nazywają crotale.

Kompozycja składa się, tradycyjnie, z trzech części. Pierwsza kończy się wirtuozowska kadencją, nad którą musiałam się solidnie napracować. W części środkowej wspomniane crotale koncertują ze skrzypcami solo i powstaje cudowny nastrój, taki niebiańsko-baśniowy. A trzecia część to efektowny finał o charakterze toccaty; ciekawe rytmy, z humorem. Ze wzruszeniem przyjęłam nuty od kompozytora i z wielkim entuzjazmem jadę do Olsztyna, by ten koncert zagrać.

Koncert na skrzypce i orkiestrę Henryka Jana Botora (rocznik 1960) został skomponowany w roku 2014. Zanim usłyszymy prawykonanie, kilka słów o twórcy koncertu. Henryk Jan Botor, kompozytor i organista, urodził się w Tychach. Ukończył studia w Akademii Muzycznej w Krakowie: wychowanie muzyczne (dyplom w 1984), kompozycję pod kierunkiem Marka Stachowskiego (dyplom w 1989) oraz grę na organach w klasie Mirosławy Semeniuk-Podrazy (dyplom z wyróżnieniem w 1989).Laureat konkursów kompozytorskich. Znaczącą część jego kompozycji stanowi muzyka religijna, utwory na chór, często z udziałem organów.”

Koncert jest objęty Programem Instytutu Muzyki i Tańca „filharmonia/ostrożnie, wciąga”.

******

Wprowadzenie

Suita Pelleas et Mélisande, op. 80 Gabriela Fauré (1845-1924) składa się z czterech fragmentów muzyki skomponowanej dla teatru, do przedstawienia jednego z najsłynniejszych dzieł poetyckiego symbolizmu - dramatu Maurycego Maeterlincka o tym samym tytule.

Książę Golaud podczas polowania spotyka w lesie dziewczynę płaczącą nad strumieniem. Ta zachowuje się dziwnie, na proste pytania daje niejasne odpowiedzi. - Kto cię skrzywdził? - Och, wszyscy. - Co ci takiego zrobili? - Nie powiem. - Skąd jesteś? - Z daleka, och, z daleka... Golaud zabiera ją do swojego zamku, pojmuje za żonę ...

Dramat ten, pozbawiony właściwie dramaturgii, realiów, utkany z nieuchwytnych nastrojów, przeczuć i niedopowiedzeń, inspirował niejednego twórcę. Zachwycał się nim Marcel Proust. Claude Debussy skomponował na jego podstawie słynną operę. Arnold Schoenberg - poemat symfoniczny. Zaś muzykę do spektaklu teatralnego napisał również - prócz Faurégo - Jean Sibelius.

Fauré, uczeń m.in. Camille’a Saint-Saënsa, podążał z początku drogą kariery typową dla muzyków tamtych lat we Francji, to znaczy: pełniąc obowiązki organisty, kolejno w kościołach w Rennes, w Clignancourt, w paryskim Saint Sulpice i wreszcie w miejscu prestiżowym - w kościele La Madeleine. Jako bywalec salonu Pauliny Viardot, dawnej przyjaciółki Chopina, gdzie błyszczał jako pianista-wirtuoz i gdzie spotykał Turgieniewa, Flauberta, George Sand czy Renana, stał się Fauré znaną postacią paryskiego życia kulturalnego i naturalnym łącznikiem między pokoleniem romantyków a młodymi twórcami nowej muzyki, których czynnie popierał, wpierw jako współzałożyciel (1871) i działacz Société Nationale de Musique, zaś w latach późniejszych, od roku 1905 do 1920 jako dyrektor Konserwatorium Paryskiego. Do jego uczniów należał m.in. Maurice Ravel, a także Nadia Boulanger (która z kolei wykształciła całą plejadę kompozytorów polskich.

Sam Fauré nie skłaniał się jednak ku tendencjom reprezentowanym przez Debussy’ego czy Ravela, ani tym bardziej nie pozostawał długo w kręgu romantyków, jakkolwiek w młodych latach utrzymywał stosunki z Lisztem, a i bywał też w wagnerowskim Bayreuth. Szedł własną drogą, niejako „pomiędzy”. Jego muzykę cechują „secesyjne” długie linie, wyrafinowanie brzmieniowe oraz dyskrecja i powściągliwość. Unikał demonstracyjności, dążenia do eksponowanego efektu.

Najchętniej wypowiadał się w formach kameralnych (sonaty na skrzypce z fortepianem, kwartety, kwintety), skomponował dużo na sam fortepian (preludia, nokturny, impromptus, barkarole), dużo pieśni. I nawet jego dzieła symfoniczne oraz formy sceniczne (w tym operę Pénélope) cechuje owo wyrafinowanie i złagodzenie kontrastów. Czego najpiękniejszym przykładem jest jego Requiem, o którym sam mawiał, iż jest ono raczej... kołysanką. Marcel Proust w liście do Faurégo wyznawał, że jego muzyka działa nań „upajająco”.

Gabriel Fauré skomponował muzykę do przedstawienia Pelleasa i Melisandy w londyńskim Prince of Wales’s Theatre w roku 1898. Na premierze sam dyrygował orkiestrą. Partytura składała się wtedy z 19 odcinków. Spektakl był wielokrotnie powtarzany, a muzykę Faurégo wykorzystano potem jeszcze w Paryżu, w inscenizacji z udziałem sławnej Sarah Bernhardt.

Koncert na skrzypce i orkiestrę Henryka Jana Botora (ur. 1960) powstał w roku 2014. Kompozytor zadedykował go Kai Danczowskiej, która zagra go tego wieczoru w Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej. Będzie to prawykonanie światowe.

Zanim usłyszymy prawykonanie, dodajmy kilka słów o twórcy Koncertu. Henryk Jan Botor, kompozytor i organista, urodził się w Tychach. Ukończył studia w Akademii Muzycznej w Krakowie: wychowanie muzyczne (dyplom w 1984), kompozycję pod kierunkiem Marka Stachowskiego (dyplom w 1989) oraz grę na organach w klasie Mirosławy Semeniuk-Podrazy (dyplom z wyróżnieniem w 1989). Ponadto w 1988 pobierał naukę improwizacji u Jana Jongepiera w Holandii. W 1990 uczestniczył w Letniej Akademii Organowej w Haarlem w Holandii, gdzie kształcił się pod kierunkiem Hansa Haselböcka i Andersa Bondemana.

W 1997 zdobył I nagrodę na Konkursie Kompozytorskim „Vox Basilicae Calissiensis” w Kaliszu za Litanię do Świętego Józefa na chór mieszany a cappella (1997), w 2002 - I nagrodę na Konkursie Kompozytorskim w Mikołowie, w 2004 - III nagrodę na Międzynarodowym Konkursie Kompozytorskim „Muzyka ogrodowa” w Krakowie.

Znaczącą część jego kompozycji stanowi muzyka religijna, utwory na chór, często z udziałem organów. Wśród nich wymienić można m.in. takie, jak: Misterium Najświętszej Marii Panny na dwoje organów, zespół instrumentalny, 4 głosy męskie i chór mieszany (1989), Pieśń o Bożym Miłosierdziu na sopran, orkiestrę smyczkową, perkusję, harfę i chór mieszany (2000), Koncert organowy nr 1 „Adalbertus” na organy, orkiestrę smyczkową, dwie trąbki i perkusję (2002), Msza Wawelska. Missa in honorem sancti Stanislai na chór mieszany (2002), Suita ogrodowa na alt, flet, obój, akordeon i orkiestrę smyczkową (2004), Concertino „Hommage à Liszt” na fortepian i orkiestrę smyczkową (2004), Tu es Petrus na chór mieszany i orkiestrę (2006), Alleluja na głosy solowe, chór mieszany i orkiestrę (2005), Missa de misericordia Domini na chór mieszany, instrumenty dęte i perkusję (2007).

Henryk Jan Botor pracuje jako organista w krakowskich kościołach. Jest cenionym improwizatorem i naucza tej sztuki w Akademii Muzycznej w Krakowie.

Poemat symfoniczny Pielgrzym, op. 12 Jerzego Gablenza (1888-1937) przypomni naszym słuchaczom twórczość kompozytora wciąż mało znanego, a zarazem trochę już zapomnianego. Urodzony w Krakowie, studiował prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim, będąc zarazem uczniem Feliksa Nowowiejskiego i Władysława Żeleńskiego, wzorem, których nasycał swoją muzykę silnym, ekspresyjnym emocjonalizmem późnego romantyzmu, nie stroniąc jednocześnie od nadzwyczaj oryginalnych pomysłów instrumentacyjnych, zabarwiających tę muzykę specyficznym, fantastycznym kolorytem. Przykładem może być Koncert fortepianowy Des-dur (1926, po raz pierwszy wykonany dopiero w roku 1977 w... Santo Domingo!) czy proponowany właśnie tego wieczoru Pielgrzym (1923), jak również inne poematy symfoniczne z jego dorobku: W górach (1924), W pustkowiu (1925) czy Legenda o Turbaczu (również 1925). Ponadto Gablenz skomponował operę Zaczarowane koło wg baśni scenicznej Lucjana Rydla, szereg pieśni solowych oraz utworów kameralnych.

Jak wielu przedstawicieli polskiej inteligencji dwudziestolecia międzywojennego, Gablenz pasjonował się rozwojem nowych wynalazków technicznych: radiem, samochodami oraz lotnictwem, które ostatecznie stało się przyczyną jego przedwczesnej śmierci. Zginął w katastrofie lotniczej koło Piaseczna pod Warszawą.

******

Kaja Danczowska - skrzypce

Naukę gry na skrzypcach rozpoczęła w wieku 7 lat u Jana Stasicy, a od ósmego roku życia pracowała pod kierunkiem Eugenii Umińskiej, u której, w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Krakowie, uzyskała w 1972 r. dyplom z wyróżnieniem. W tym samym roku ukończyła dwuletni kurs mistrzowski u Dawida Ojstracha w Konserwatorium im. P. Czajkowskiego w Moskwie. Dwa lata później uczestniczyła w zorganizowanym przez rząd kanadyjski kursie mistrzowskim prowadzonym przez Ruggiera Ricciego.

W 1959 r. zdobyła I miejsce na Ogólnopolskim Konkursie Skrzypcowym we Wrocławiu oraz stypendium Stowarzyszenia Polskich Artystów Muzyków ufundowane przez Henryka Szerynga, następnie stypendium Pawła Kleckiego, Poznańskiego Towarzystwa Muzycznego oraz Ministra Kultury i Sztuki.

Jest laureatką wielu krajowych i międzynarodowych konkursów skrzypcowych: III nagrody na V Międzynarodowym Konkursie Skrzypcowym im. Henryka Wieniawskiego w Poznaniu (1967), II nagrody na Konkursie Skrzypcowym im. Alberta Curci w Neapolu (1969), II nagrody na Konkursie Wykonań Muzycznych w Genewie (1970), III nagrody na Międzynarodowym Konkursie Radiowym w Monachium (1975), srebrnego medalu na Międzynarodowym Konkursie Muzycznym im. Królowej Elżbiety Belgijskiej w Brukseli (1976).

Od dziesiątego roku życia występuje jako solistka na obu półkulach. Koncertowała z Krystianem Zimermanem, z którym oprócz sonat Francka i Mozarta nagrała Mity Szymanowskiego. Współpracowała także z Heinzem Holligerem, Gidonem Kremerem, Janem Krenzem, Mischą Maiskym, Jerzym Maksymiukiem, Iwanem Monighettim, Krzysztofem Pendereckim, Jurijem Simonowem, Stanisławem Skrowaczewskim, Tadeuszem Strugałą, Witoldem Rowickim i Antonim Witem. Jest artystką wszechstronną, wykonuje utwory wszystkich epok. Krytycy muzyczni podkreślają w jej grze precyzję techniczną, czystość dźwięku i emocjonalne zaangażowanie w interpretację dzieła muzycznego.

W swym dorobku Kaja Danczowska posiada nagrania płytowe wydane przez renomowane wytwórnie oraz ponad 400 archiwalnych nagrań radiowych, dokonanych przede wszystkim dla Polskiego Radia oraz rozgłośni RIAS.

Zasiada w jury wielu konkursów w Polsce i za granicą, m.in. w Poznaniu (1986), Tokio (1986), Monachium (1992, 1998), Nowym Jorku (1999), Odense (2000) czy w Wiedniu (2008).

Od 1972 r. prowadzi klasę skrzypiec w Akademii Muzycznej w Krakowie; w 1997 r. otrzymała tytuł profesora zwyczajnego. Jest cenionym pedagogiem, uhonorowanym licznymi nagrodami, m.in. Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” na 50-lecie pracy twórczej w 2006 r., Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski w 2009 r., pięciokrotnie Nagrodą Ministra Kultury i Sztuki (później Kultury i Dziedzictwa Narodowego) (1979, 1991, 1998, 2010, 2013), Nagrodą Prezesa Rady Ministrów w 2011 r.

W 2014 r. dzięki staraniom Programu 2 Polskiego Radia i wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego ukazał się 7-płytowy album z około pięćdziesięcioma nagraniami archiwalnymi wybranymi spośród całego dorobku fonograficznego artystki.

Kaja Danczowska jest reprezentowana przez Stowarzyszenie im. Ludwiga van Beethovena.

Stanisław Krawczyński - dyrygent

Pełnił funkcję kierownika Chóru Polskiego Radia i Telewizji w Krakowie, a następnie Chóru Filharmonii Krakowskiej. Pod jego kierownictwem zespoły te występowały m.in. w Teatro alla Scala w Mediolanie, Basilica di San Marco w Wenecji, Teatro Regio w Turynie, Academia di Santa Cecilia w Rzymie, w lipskim Gewandhausie, w Beethovensaal w Stuttgarcie, w Brucknerhaus w Linzu. W latach 1986-2008 związany był jako dyrygent z zespołem Capella Cracoviensis, prezentując krakowskiej publiczności pierwsze polskie wykonania kompozycji m.in. Franka Martina, Peterisa Vasksa, Knuta Nystedta, Juliusza Łuciuka, Bogusława Schaefera i innych. Dzięki tej działalności stał się jedną z kluczowych postaci krakowskiego środowiska muzycznego. W 1992 r. objął kierownictwo Tarnowskiej Orkiestry Kameralnej, koncertował z tym zespołem w kraju i za granicą (Hiszpania, Francja, Szwajcaria). Występował w ważnych miejscach dla sztuki i kultury europejskiej m.in. w Thomas Kirche w Lipsku, w Wigmore Hall w Londynie, w sali koncertowej UNESCO w Paryżu, w Sali Kameralnej Konserwatorium Kijowskiego oraz na festiwalach muzycznych w wielu krajach świata. W 1990 r. był inicjatorem powstania Krakowskiego Chóru Kameralnego, uznanego przez krytyków za jeden z najlepszych polskich zespołów chóralnych.

Jako chórmistrz współpracował ze słynnymi dyrygentami, m.in. z Yurim Ahronovitchem, Zubinem Mehtą, Krzysztofem Pendereckim, Helmuthem Rillingiem, Witoldem Rowickim, Stanisławem Wisłockim, Antonim Witem.

Dokonał prawykonań nowo odkrytych dzieł Antona Brucknera oraz wielu utworów kompozytorów polskich, m.in.: Zbigniewa Bargielskiego, Zbigniewa Bujarskiego, Henryka Marii Góreckiego, Romana Maciejewskiego, Romana Palestra, Bogusława Schaeffera, Marka Stachowskiego. Uczestniczył jako juror w licznych międzynarodowych konkursach chóralnych i dyrygenckich.

W 2000 r., będąc jednym z dziewięciu dyrygentów, brał udział w tworzeniu wielkiego międzynarodowego zespołu, prezentującego w czasie tournée po Europie utwory z dziewięciu miast posiadających status Stolicy Kultury Europejskiej. W 2001 r., z okazji dziesiątej rocznicy powstania Internetu prowadził, w ramach elektronicznego eksperymentu, koncert - dyrygując z Krakowa śpiewającymi w Warszawie AMFC Vocal Consort i Gdańsku Schola Cantorum Gedanensis.

Szczególną wagę przywiązuje do popularyzacji śpiewu chóralnego we wszystkich jego formach. Z jego inicjatywy powstały krakowskie festiwale chóralne Cantate Domino i Małopolskie Spotkania Kolędowe.

Jednocześnie z działalnością artystyczną prowadzi działalność dydaktyczną w Akademii Muzycznej w Krakowie. W uczelni tej w latach 2004-2012 pełnił funkcję rektora. Za jego kadencji Akademia ta została uznana w rankingu tygodnika „Wprost” za najlepszą artystyczną uczelnię w Polsce.

******

24 kwietnia 2015 (piątek), godz. 19.00, sala koncertowa Filharmonii

Koncert symfoniczny

Stanisław Krawczyński - dyrygent
Kaja Danczowska - skrzypce
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej

Program:

Gabriel Fauré – Pelleas et Mélisande op. 80, suita z muzyki do sztuki Maurycego Maeterlincka
Prélude
Fileuse (Prządka)
Sicilienne

Mort de Mélisande (Śmierć Mélisandy)

Henryk Jan Botor - Koncert na skrzypce i orkiestrę (2014) - Prawykonanie światowe

Lento - Presto
Grave
A tempo, quasi toccata

Jerzy Gablenz - Pielgrzym, poemat symfoniczny op. 12

******

Bilety do nabycia w kasie biletowej pon.-pt. w godz.10-18 oraz przed koncertem
- bilet normalny 40 zł,
- bilet ulgowy 30 zł,
- karta melomana 20 zł,
- karta dużej rodziny: rodzice 22 zł, dzieci 11 zł


2015-04-20 15:38, FWM

Więcej informacji znajdziesz na Olsztyn24