Plebiscyt jest organizowany już ósmy raz. Jego celem jest promocja przedsięwzięć dotyczących turystyki, infrastruktury sportowej i rekreacyjnej, zagospodarowania przestrzeni publicznej, rozwiązań cyfrowych, kultury i sztuki oraz rewitalizacji, które dostały wsparcie z unijnej kasy.

Urzędnicy z Olsztyna prezentowali projekt znad Jez. Ukiel w Warszawie. I zrobili na konkursowej kapitule ogromne wrażenie.

- Zgodnie z zasadami mieliśmy mówić o naszej inwestycji nie więcej, niż 20-30 minut - relacjonuje Andrzej Kocięcki z Biura Promocji Urzędu Miasta. - Jednak dyskusja, jaka wywiązała się podczas prezentacji sprawiła, że spędziliśmy przed oceniającymi niemal 50 minut.

Zasiadający w kapitule zwracali uwagę przede wszystkim na podniesienie atrakcyjności okolicy w związku ze zrealizowaniem inwestycji, oryginalność projektu, nowatorskie rozwiązania architektoniczne.

- Pytano nas o koszty, jakie muszą ponieść użytkownicy, aby skorzystać ze sprzętu, boisk - informuje Magdalena Rafalska z Wydziału Rozwoju Miasta i Budownictwa. - Duże zainteresowanie budziła hala do gry w siatkówkę plażową, poza tym byli zachwyceni, że z tej samej infrastruktury, z której korzystają rowerzyści, biegacze, spacerowicze, zimą mogą korzystać narciarze. No i zaimponował ogrom korzystających z naszych obiektów.

Rywalami Olsztyna w kategorii „Turystyka aktywna” są: Białystok (z modernizacją Ośrodka Sportów Wodnych Dojlidy oraz Nowa Sól (Odra dla turystów 2014 - rozwój turystyki wodnej na obszarze Doliny Środkowej Odry - etap II). Rozstrzygnięcie w połowie września. Swojego faworyta wskażą też internauci.

Przypomnijmy, że trwa głosowanie w innym konkursie. Od aktywności internautów zależy czy przy okazji plebiscytu „Europa to My” Olsztyn odwiedzą muzyczne gwiazdy z Edytą Górniak i Formacją Nieżywych Schabuff na czele.