Słoneczna Polana to ostatnia, po obiektach przy ul. Jeziornej i ul. Olimpijskiej, część zagospodarowania brzegów największego olsztyńskiego akwenu. Ma to być przyszłość olsztyńskiego, a także krajowego żeglarstwa. Tam szlifowane mają być perełki, które w przyszłości będą osiągać sukcesy na arenach całego świata.
Na terenie za lotniskiem w Dajtkach powstały hangary na sprzęt pływający, szkuternie, pomosty, sale szkoleniowe, slip i dźwig do wodowania jachtów, wypożyczalnie sprzętu, siłownia oraz boisko i restauracja. Wkrótce do kompleksu będą mogli wprowadzać się pierwsi najemcy.
Swojego ma już restauracja, która będzie się mieścić na ponad 235 m2 powierzchni. Na przełomie sierpnia i września powinniśmy poznać także najemcę siłowni z saunami.
W tym samym czasie do hangarów Centrum Żeglarstwa Wodnego i Lodowego powinien zacząć trafiać pływający sprzęt. Łącznie miasto zamówiło kilkadziesiąt łodzi - od najprostszych, do szkolenia dzieci i młodzieży, po skomplikowany, profesjonalny sprzęt, na którym rywalizują olimpijczycy. Na jachty, bojery i sprzęt do ich obsługi przeznaczono ok. 3 mln złotych. Najdroższe - wartości 650 tys. zł - są łodzie klasy 29er i 49er. Do Olsztyna trafi osiem takich jachtów.
Jednak nie tylko sprzęt wyróżnia olsztyńskie centrum. Obiekty wybudowane na Słonecznej Polanie to kolejny dowód doskonałej i użytecznej architektury oraz rozwiązań technologicznych. Dość wspomnieć, że głównym źródłem energii cieplnej będą gruntowe wymienniki ciepła. Wraz z odwiertami o głębokości 150 metrów zapewnią niezależny i ekologiczny sposób ogrzewania budynków. Ciepło zostanie rozprowadzone poprzez systemy ogrzewania podłogowego oraz wentylacyjny.