Okazją do zadania pytań o tę, niewątpliwie trudną i możliwe, że brzemienną w skutkach dla dalszej kariery politycznej prezesa i posła do Sejmu RP Jerzego Szmita, nadarzyła się podczas dzisiejszej (24.08) konferencji prasowej olsztyńskiego PiS z udziałem Jerzego Szmita, radnego Rady Miasta Olsztyna Krzysztofa Marka Nowackiego i działacza społecznego, sympatyka PiS Radosława Nojmana. Tematy konferencji były dwa:

1) niezorganizowanie przez prezydenta Olsztyna uroczystości z okazji Święta Wojska Polskiego i 95. Rocznicy Bitwy Warszawskiej,
2) organizacja obchodów rocznicy wybuchu II Wojny Światowej na cmentarzu wojennym przy ulicy Szarych Szeregów.

- 15 sierpnia w Olsztynie nie wydarzyło się nic, o czym moglibyśmy powiedzieć, że było to uhonorowanie wielkiej rocznicy Bitwy Warszawskiej - stwierdził prezes Jerzy Szmit.

- Wojewoda i marszałek województwa zlekceważyli metropolitalny charakter naszego miasta i to, że jesteśmy stolicą województwa, uchylili się od zorganizowania uroczystości z okazji święta państwowego. Uroczystości nie zostały zorganizowane również przez prezydenta Olsztyna. Piotr Grzymowicz zapomniał o tym podstawowym obowiązku. Mam nadzieję, że to zdarzenie ma charakter incydentalny - dodał Krzysztof Marek Nowacki.

W tej sprawie radny Nowacki skierował do prezydenta Piotra Grzymowicza list, by prezydent w przyszłości „tego typu błędów nie popełniał”.

Większa część konferencji poświęcona była obchodom zbliżającej się 76. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Według planu, uroczystości organizowane przez prezydenta Olsztyna, podobnie jak w poprzednich latach, odbędą się na cmentarzu wojennym przy ul. Szarych Szeregów.

- Obchody kolejnej rocznicy wybuchu II wojny Światowej mają odbyć się tak naprawdę na cmentarzu żołnierzy radzieckich - stwierdził Jerzy Szmit. - Obchodzenie tam rocznicy wybuchu wojny jest tak naprawdę bardzo głębokim fałszowaniem prawdy historycznej - dodał.

- Cmentarz wojskowy przy ul. Szarych Szeregów składa się z dwóch części: wojennej - gdzie mamy groby głównie żołnierzy Armii Czerwonej, są tam też Francuzi i Polacy - i tzw. części garnizonowej, związanej z obecnością wojska w Olsztynie; leżą tam żołnierze z garnizonu niemieckiego, ale też żołnierze z powojennego garnizonu olsztyńskiego - wyjaśnił Radosław Nojman. - Na części garnizonowej znajduje się zbiorowa mogiła żołnierzy polskich z 1939 roku, walczących w wojnie obronnej na północnych rubieżach Rzeczypospolitej. Władze miasta od lat organizując uroczystości po tej stronie cmentarza, gdzie leżą sowieci, dają wyraz temu, że nie pamiętają o naszych żołnierzach - tych, którym właśnie w tym momencie powinniśmy oddawać hołd - dodał Nojman.

Nojman przypomniał też, że w Olsztynie jest kilka miejsc historycznie związanych z II Rzeczpospolitą, które byłyby bardziej odpowiednie na miejsce organizacji uroczystości związanych z kolejnymi rocznicami napaści na Polskę najpierw hitlerowskich Niemiec a później Armii Czerwonej. Te miejsca to budynek przedwojennego Konsulatu Polskiego w Olsztynie, Dom Polski przy ul. Lanca czy Dom Gazety Olsztyńskiej.

W sprawie miejsca obchodów 76. rocznicy wybuchu II wojny światowej poseł Jerzy Szmit skieruje list do prezydenta Piotra Grzymowicza, jednakże miejsca uroczystości zapewne już nie da się zmienić. Dlatego przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości nie wezmą udziału w organizowanych przez prezydenta uroczystościach, lecz zorganizują własne - na Placu Konsulatu Polskiego.

Całą konferencję prasową zarejestrowaliśmy na filmie wideo. Zainteresowanych szczegółami zachęcamy do obejrzenia nagrania.