Olsztyn24 - https://www.olsztyn24.com/
Marszałek spotkał się z siatkarzami Indykpolu AZS

Siatkarze Indykpol AZS Olsztyn z wizytą u marszałka województwa

- Ostatnie wyniki pokazują, że drużyna ma spory potencjał - powiedział Gustaw Marek Brzezin. - Mam nadzieję, że w rozgrywkach ligowych będzie podobnie. Siatkówka dla Olsztyna to nie tylko sport, ale również wielka tradycja. W moich studenckich czasach, jeszcze na Akademii Rolniczo-Technicznej w Kortowie, mecz siatkarzy był prawdziwym świętem. A na boisku swoje umiejętności prezentowali wówczas m.in. Mirosław Rybaczewski, bracia Nalazkowie czy Piotr Koczan.

Marszałek zapewnił, że tak jak dotychczas, samorząd województwa będzie wspierał olsztyńską siatkówkę, między innymi dlatego, że Indykpol AZS to doskonałą promocja regionu.

- Życzę udanego siatkarskiego sezonu i mam nadzieję, że na jego podsumowaniu spotkamy się w dobrych humorach - powiedział marszałek na zakończenie swojego wystąpienia.

W tym roku olsztyński zespół będzie obchodził 65-lecia swojego istnienia. W listopadzie odbędą się związane z jubileuszem uroczystości. Ich częścią będzie zaplanowany na 14 listopada br. mecz z Politechniką Warszawa. Zaproszenie na mecz przyjęli już byli, bardzo znani zawodnicy AZS Olsztyn, również ci, których grę na siatkarskim boisku obserwował student Gustaw Marek Brzezin.

- Będzie to doskonała okazja, żeby spotkać się z zawodnikami, którzy w przeszłości reprezentowali nasz klub - powiedział Tomasz Jankowski, prezes Piłki Siatkowej AZS UWM S.A.

Szkoleniowiec Andrea Gardini, który trenerem AZS-u jest od grudnia 2014 roku, mówił o przygotowaniach zespołu do nadchodzącego sezonu.

- Zbudowaliśmy młody, ale bardzo ambitny zespół - powiedział Gardini. - Możemy popełniać błędy, jednak oczekuję od moich zawodników dużego zaangażowania.

W kadrze Indykpolu AZS nie brakuje zawodników wywodzących się z Warmii i Mazur, ale znaleźli się również przedstawiciele innych europejskich państw.

- Polacy i Serbowie pod względem mentalnym nie różnią się aż tak bardzo od siebie - stwierdził nowy przyjmujący Filip Stoilović. - Dlatego nie mam większych problemów z aklimatyzacją. Poznałem tutaj wielu ciekawych ludzi, a Olsztyn stał się moim domem.

Spotkanie w urzędzie zakończyło się wymianą upominków i wspólnym zdjęciem na schodach Urzędu Marszałkowskiego.


2015-10-20 17:46, wb

Więcej informacji znajdziesz na Olsztyn24