Turniej zgromadził najlepszych juniorów na świecie do lat 20. Czarek Białecki, jako 16-latek, nie miał większych szans na podium, ale nasz zawodnik dzielnie walczył z bardziej doświadczonymi rywalami i po walkach grupowych awansował do dalszej fazy turnieju.

W walce pucharowej Białecki spotkał się z zawodnikiem z Wenezueli. Tę walkę jednak przegrał 15-7, zajmując ostatecznie 108 miejsce w turnieju.

Mogło być lepiej, ale w walkach grupowych Czarek przegrał dwie walki jednym trafieniem, co zaważyło na końcowym rezultacie. Optymizmem napawa jednak to, że barczewianin dopiero za rok będzie juniorem, a już teraz potrafi nawiązać walkę z najlepszymi na świecie szablistami w tej kategorii wiekowej.