Park Podzamcze jest kolejnym odnowionym fragmentem Olsztyna. Z oddanego w grudniu do użytku parku mogą w pełni korzystać nie tylko piesi, ale też rowerzyści.

Pierwsza część parkowych terenów nad Łyną - między kolejowymi mostami a ul. Nowowiejskiego - została zmodernizowana i oddana do użytku nieco ponad trzy lata temu. Rewitalizacja drugiej części nieco się przeciągnęła, ze względu na konieczność wykonania zaleceń konserwatora zabytków i odnajdywane co pewien czas zabytkowe artefakty. Teraz olsztynianie zyskali kolejny, pokaźny teren rekreacyjno-wypoczynkowy - od Nowowiejskiego wzdłuż Łyny aż do ul. Staszica.

Ze zrealizowanych prac cieszą się też rowerzyści, bowiem to teren niezwykle ciekawy turystycznie i rekreacyjnie. Obejmuje bowiem malownicze okolice Zamku Kapituły Warmińskiej i innych olsztyńskich zabytków oraz otacza długi odcinek wijącej się tutaj rzeki Łyny, przez którą przerzucono 3 drewniane kładki prezentujące się zupełnie inaczej niż przed rozpoczęciem prac.

Z punktu widzenia ruchu rowerowego w parku zaszły spore pozytywne zmiany. Przede wszystkim rowerzyści otrzymali formalne zezwolenie na jazdę po parku, a pod ich kołami znalazła się odpowiednia nawierzchnia, będąca kompromisem pomiędzy historycznym charakterem parku a wygodą użytkowania. Użyto w tym celu ciętej kostki kamiennej.

Rowerzyści powinni jednak pamiętać, że na terenie całego parku ustanowiono ciąg pieszo-rowerowy (na co wskazują odpowiednie znaki stojące przy wszystkich wjazdach do parku), zatem są obowiązani zachowywać bezpieczną prędkość i zawsze ustępować miejsca spacerowiczom. Całkowity zakaz przejazdu obowiązuje jednak na kładkach nad Łyną, które są zbyt wąskie, aby bezpiecznie pomieścić pieszych i rowerzystów.

Na terenie całego parku ustawiono dziesiątki nowych elementów małej architektury, a wśród nich stojaki rowerowe, o które postulowało środowisko olsztyńskich cyklistów podczas konsultacji społecznych w 2011 r. Nowością spotykaną przy parkowych alejkach są elementy Systemu Informacji Miejskiej (SIM) utrzymane w kolorystyce przyporządkowanej strefie historycznej- tablice z mapą oraz drogowskazy wskazujące orientacyjną odległość w minutach marszu.

- Z perspektywy rozbudowy miejskiej sieci rowerowej jest to istotna realizacja, która ma spore znaczenie dla wzbogacenia rowerowej rekreacji - mówi olsztyński oficer rowerowy, Mirosław Arczak. - Powstał tu bowiem fragment łącznika pomiędzy Parkiem Centralnym, Starym Miastem a Lasem Miejskim. Patrząc na to jeszcze ogólniej, jest to cenny odcinek popularnie zwanej „Łynostrady”, która powiedzie tutaj po terenach bardzo znaczących dla atrakcyjności Olsztyna.