Olsztyn24 - https://www.olsztyn24.com/
Kibice Stomilu Olsztyn pokojowo manifestowali swoją troskę o losy klubu

Manifestacja kibiców Stomilu Olsztyn pod olsztyńskim ratuszem

Na taki przebieg manifestacji niewątpliwie miały wpływ wydarzenia ostatnich dni, których efektem były upublicznione informacje, że po raz kolejny, m.in. dzięki wsparciu finansowemu ze strony miasta, uda się Stomil uratować. Mówił też o tym dzisiaj, jeszcze przed dotarciem manifestacji pod ratusz, wiceprezydent Olsztyna Jarosław Słoma.

- W ubiegłym roku miasto przeznaczyło na funkcjonowanie Stomilu kwotę 1 370 tysięcy złotych. Nie dzieli nas więc wrogość do Stomilu, tylko łączy troska o ten klub, który jest dumą Warmii, a nawet całego regionu. Spółka Stomil Olsztyn nie jest częścią samorządu miasta, lecz niezależnym bytem, w którym miasto ma swoje udziały, a odpowiedzialność za prowadzenie spółki spoczywa na jej zarządzie. Po ostatnim zgromadzeniu wspólników spółki, podczas którego prezes Borkowski zadeklarował, że są podmioty chętne wesprzeć finansowo klub w tej trudnej sytuacji, prezydent Piotr Grzymowicz skłonny jest rekomendować Radzie Miasta wydzielenie w budżecie Olsztyna kwoty 300 tys. złotych z przeznaczeniem na promocję miasta podczas rozgrywek piłkarskich oraz przez rozgrywki drużyn młodzieżowych Stomilu. Taką propozycję prezydent przedstawi radnym już na lutowej sesji Rady Miasta - mówił wiceprezydent Słoma w rozmowie z dziennikarzami.

Wiceprezydent Jarosław Słoma był gotowy te same informacje przekazać wszystkim uczestnikom manifestacji, ale zapewne w ferworze wydarzenia nikomu nie przyszło do głowy, by wejść do ratusza i zaprosić prezydenta na spotkanie z kibicami. Dodajmy jeszcze, że prezydent Grzymowicz od wczoraj przebywa w podróży służbowej w Katowicach i zastępuje go właśnie Jarosław Słoma.


2016-02-12 17:50, wb

Więcej informacji znajdziesz na Olsztyn24