Zawodniczka WMKS-u Olsztyn po pływaniu zajmowała 15. miejsce. W trakcie jazdy rowerem nadawała ton grupie pościgowej za liderkami. Doskonały bieg - progres o 1,5 minuty w porównaniu do roku ubiegłego - pozwolił jej wskoczyć na jedenastą pozycję. Do symbolicznej pierwszej dziesiątki zabrakło 20 sekund.
Kolejne reprezentantki Polski ukończyły zawody w trzeciej i czwartej dziesiątce: Paulina Klimas (29), Małgorzata Szczerbińska (30), Hanna Kaźmierczak (35).
- Jestem bardzo zadowolona ze startu - mówi Magda Mielnik. - Po trudnym poprzednim sezonie, czuję że w końcu jestem na dobrej drodze. Wspólnie z trenerem Tomaszem Kowalskim jesteśmy w połowie realizacji programu treningowego, szczyt formy planowany jest dopiero na koniec maja. Pozostaje mi w spokoju i cierpliwie trenować, czekać na kolejne starty. Przypomnę, że priorytetem są Mistrzostwa Europy, które odbędą się 26 maja w Lizbonie.
Najbliższe kilka dni Magdalena Mielnik spędzi w Olsztynie. 10 kwietnia rusza na kolejny obóz, tym razem do Szklarskiej Poręby. Następny start to najprawdopodobniej jedno z dwóch miejsc - Madryt lub Cagliari.
- Planuję także wystartować przed własną publicznością w zawodach Elemental Triathlon Series 15 maja w Olsztynie. Serdecznie pozdrawiam wszystkich kibiców - dodaje olsztynianka.