Aby sprawdzić, jak użytkownicy oceniają Olsztyńską Kartę Dużej Rodziny oraz jakich oczekiwaliby zmian, miasto poprosiło o wypełnienie ankiety. W badaniu wzięli udział przedstawiciele 200 rodzin, czyli około 10 procent korzystających z karty.

Aż dziewięciu na dziesięciu dobrze oceniło pomysł promowania wielodzietności poprzez taki program. Ponad 60 procent uczestników ankiety jako największą zaletę karty przedstawia możliwość korzystania ze zniżek w wydarzeniach kulturalnych i sportowych. Cztery punkty procentowe mniej cieszy możliwość kupna ulgowych biletów komunikacji miejskiej.

40 procent uczestników badania oczekiwałoby zniżek na żywność, odzież, obuwie i wydatki związane z mieszkaniami. Zdecydowania większość, bo siedmiu na dziesięciu oczekiwałaby stałych ulg przy zakupach biletów, np. na Olsztyńskie Lato Artystyczne, niż darmowego wejścia na kilka wybranych wydarzeń.

- Staramy się rozwijać ten program - zapewniał prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz podczas dzisiejszego (24.08) spotkania z dziennikarzami. - Byliśmy jednym z pierwszych miast w kraju, które wprowadziło taką ofertę dla wielodzietnych rodzin. Karta cieszy się rosnącym zainteresowaniem, a jej wprowadzenie było bez wątpienia dobrą decyzją.

Wyniki badania są niezwykle pomocne w rozwoju Olsztyńskiej Karty Dużej Rodziny. Zgodnie z sugestiami - urzędnicy rozpoczęli prace nad ulgami w opłatach za odpady komunalne, uruchomieniem newslettera z informacjami o nowych partnerach oraz przygotowaniem zmiany systemu zniżek na wydarzenia kulturalne organizowane w Olsztynie.

- Zintensyfikujemy też prace nad pozyskaniem nowych partnerów w szczególnie pożądanych branżach - dodaje Jarosław Skórski, doradca prezydenta Olsztyna ds. polityki rodzinnej. - Będziemy dążyć do wypracowania mniej skomplikowanych procedur wydawania kart. Możliwe także, że wydłużymy czas ważności wydawanej teraz na rok OKDR.

Do posiadania karty uprawnionych jest ok. 12 tys. olsztynian. Dotychczas do programu przystąpiła połowa z nich. W 2015 roku miasto zainwestowało w duże rodziny ponad 600 tys. złotych. W pierwszej połowie tego - ok. 280 tys.

Więcej informacji o podsumowaniu programu dostępnych jest w zapisie wideo z dzisiejszej konferencji.