Przedsięwzięcie ma kosztować ok. 208 mln złotych. Niemal 70% kosztów kwalifikowanych pokrytych zostanie funduszami europejskimi. To oznacza, że zewnętrzne finansowanie zadania będzie w wysokości ok. 145 mln złotych.

- To niezwykle ważna chwila - mówi prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz. - Inwestujemy w rozwój wygodnego, sprawnego i ekologicznego środka transportu. W ciągu ponad roku działania pierwszych tras wiemy, że wielu podróżnych przekonało się do takiego rozwiązania. Pokazują to zarówno opinie osób mieszkających wzdłuż tramwajowej trasy, jak i statystyki, bowiem z tramwajów korzysta znacznie więcej osób, niż podróżowało autobusami kursującymi wcześniej wzdłuż obecnego torowiska. Poza tym liczba osób korzystających z transportu publicznego wzrosła o ok. 8 proc.

Drugi etap rozbudowy tramwajowej sieci to ok. 8 kilometrów podwójnego torowiska. Trakcja zostanie poprowadzona z obecnej pętli autobusowej w Pieczewie ulicami Wilczyńskiego, Krasickiego, Synów Pułku, Wyszyńskiego do al. Piłsudskiego i dalej do obecnej sieci na skrzyżowaniu z ul. Kościuszki.

W dużej części trasy torowisko będzie przebiegać poboczem jezdni. Pośrodku - w postaci trambuspasu - wieść będzie od Pieczewa do skrzyżowania ulic Krasickiego z Sobocińskiego oraz wzdłuż al. Piłsudskiego. Poza tym nad skrzyżowaniem Krasickiego z Synów Pułku wybudowana zostanie estakada (zacznie się w pobliżu ul. Murzynowskiego, a skończy przy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego).

Przetarg na wykonawstwo prac powinien zostać rozpisany na przełomie maja i czerwca tego roku. Budowa powinna się zacząć pod koniec tego lub na początku roku następnego i potrwa do końca 2019.

Przy okazji inwestycji - poza budową nowego torowiska - przebudowane zostaną podziemne sieci, fragmenty ulic, poza tym kupiona zostanie część tramwajów niezbędnych do obsługi nowych tras. A te będą dwie - z Pieczewa prowadząca do Wysokiej Bramy oraz do Dworca PKP.