- To jedna z debat regionalnych, piąta z kolei, która w warunkach dyskusji ludzi o postępowych poglądach, różnych generacji, reprezentujących różne środowiska, różne organizacje, ma dokonać pewnego rodzaju inwentaryzacji naszego „urobku” ostatnich 27 lat, zdefiniować co nas łączy, co nas dzieli; to co nas łączy - czy łączy nas wystarczająco, żeby powiedzieć, że łączą na również więzi przyjaźni i zaufania - powiedział Sławomir Wiatr, podczas konferencji prasowej w przerwie debaty. - Debata ma budować wizerunek lewicy jako szeregu różnych środowisk, różnie motywowanych, odbudowywać po to, byśmy nie tyle jako organizacja odzyskiwali wpływy w kraju, tylko żeby te formy organizacyjne lewicy, które istnieją, znalazły poparcie tych wszystkich, którzy mają poglądy postępowe. Dzisiejsza pozycja sondażowa, pozycja polityczna lewicy poza parlamentem, nie odpowiada poglądom społecznym. Bardzo duża część społeczeństwa polskiego wyznaje poglądy bardzo podobne do tych, które realizowane są przez różne środowiska lewicowe i postępowe. Naszą słabością jest w tej chwili niezdolność do sformułowania dobrej oferty wizerunkowej, dobrej oferty organizacyjnej, po to żeby te dwadzieścia parę procent ludzi bliskich poglądom, które reprezentuje polska lewica europejska, miało swoją reprezentację. To wymaga bardzo dużo pracy, tego się nie osiągnie w ciągu krótkiego czasu, ale osiągnąć można tylko wtedy, kiedy sama organizacja, siła polityczna, która chce reprezentować określone poglądy, interesy społeczne, miała tę wrażliwość, w której rozumie motywację potencjalnych swoich wyborców, otoczenia społecznego i odzyskała sympatię i zaufanie.

Wiatr podkreślił też, że tego typu debaty bardzo ważne, bowiem zbliżają do siebie ludzi, dają im szansę porozmawiania.

- Billboard z pięknym hasłem, nawet najlepiej zredagowanym, nie zastąpi tego procesu, który nazywamy procesem dialogowym. Rozmawiamy na tym etapie o tym, czego sami od siebie oczekujemy, co nas wiąże i czego oczekiwać może od nas potencjalny wyborca - dodał moderator dzisiejszego forum.

- Nasza konferencja związana jest z wizerunkiem i tożsamością lewicy - powiedział natomiast Władysław Mańkut. - Mówiliśmy może nie tyle o sukcesach lewicy po roku 1990, ale zastanawiamy się również nad tym, co było powodem, że oto dzisiaj, z wielkim mozołem odbudowujemy naszą pozycję. Ale również towarzyszy nam dzisiaj pewna myśl historyczna, dotycząca najnowszej historii RP, związana z 20. rocznicą uchwalenia Konstytucji RP 2 kwietnia 1997 roku.

W związku z 20. rocznicą uchwalenia obecnie obowiązującej konstytucji uczestnicy olsztyńskiej debaty postanowili przekazać Prezydentowi RP symboliczny dar.

- Myśląc o tym co będzie jutro, o tym jak się ma rozwijać Polska, jaką pozycję powinna mieć w Unii Europejskiej, w Europie, w świecie, postanowiliśmy jako uczestnicy tej debaty przekazać szczególny prezent Prezydentowi Andrzejowi Dudzie - album „Wspólna Polska” z taką oto dedykacją: „Panu dr. Andrzejowi Dudzie, Prezydentowi Rzeczpospolitej Polskiej, w 20. rocznicę uchwalenia Konstytucji RP” - mówi Władysław Mańkut. - Dlaczego ten album? Bo w tym albumie jest fragment Konstytucji RP, a w nim art. 126. o treści: „Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej jest najwyższym przedstawicielem Rzeczypospolitej Polskiej i gwarantem ciągłości władzy państwowej”. Z tym przesłaniem, w przyszłym tygodniu, przekażemy album Panu Prezydentowi, żeby zapoznając się z nim, również miał pewną refleksję co do dalszej części swojej prezydentury dla dobra wspólnej Polski, dla dobra wszystkich Polaków - dodał Mańkut.

Debata zorganizowana w Hotelu Warmińskim w Olsztynie była okazją do porozmawiania o tematach związanych z bieżącą polityką, w tym z przygotowaniami do wyborów samorządowych. Więcej o tych sprawach na nagraniu wideo dołączonym do niniejszego materiału.