Najistotniejsze zmiany nastąpiły na rondzie Ofiar Katastrofy Smoleńskiej. Tutaj uruchomiono tzw. rondo turbinowe. Organizacja ruchu na tym skrzyżowaniu wymusza od kierowców wybranie odpowiedniego pasa ruchu już przed wjazdem na skrzyżowanie, bowiem zmiana pasa na rondzie jest trudna.

Dzisiejsza obserwacja ruchu na rondzie wskazuje, że większość kierowców radzi sobie z nowymi warunkami, ale są też i tacy (szczególnie przyjezdni), którzy warunkami na rondzie są zaskoczeni. Niektórzy z nich zmieniają pasy ruchu z naruszeniem zasad wyznaczonych przez oznakowanie. W czasie naszej obecności przy rondzie doszło też do kilku sytuacji kolizyjnych, ale obeszło się bez stłuczek i wypadków.

Mniej problemów było na dwóch nowych mini rondach, zbudowanych w centrum miasta: na skrzyżowaniu ul. Plater, 22 Stycznia i Reja oraz na skrzyżowaniu ul. Kościuszki i Plater. Tutaj problemów z poruszaniem się samochodów nie zauważyliśmy. Trzeba jednak pamiętać, że niedziela to nie jest dobry dzień do wyciągania wniosków dotyczących ruchu drogowego na olsztyńskich ulicach. Czy nowe rozwiązania sprawdzą się, będzie można powiedzieć dopiero po dniach roboczych, kiedy na ulice wyjedzie zdecydowanie więcej pojazdów niż dzisiaj.

Dodajmy jeszcze, że czwartym skrzyżowaniem w Olsztynie, na którym wprowadzono w ten weekend zmiany, jest skrzyżowanie ulic Żołnierskiej i Głowackiego. Tutaj wyłączono sygnalizację świetlną. Działa tylko pulsujące światło żółte.

Dla rowerzystów ważna może być też informacja, że na ulicy Kościuszki, od Żołnierskiej do Niepodległości, zlikwidowano ścieżkę rowerową.

2017-04-09 21:32, waclawbr