Tym razem naszą podróż zaczęliśmy o 1:30 w nocy, przed szkołą. Pierwszy etap wyprawy prowadził na lotnisko w Gdańsku. Jego ogrom wszystkich zaskoczył. Kolejne przeżycie to odprawa bagaży i paszportowa.

Dla tych, którzy pierwszy raz lecieli samolotem moment startu i lot był niezapomnianym wrażeniem. Widoki za oknem też zapierały dech w piersi.

Wylądowaliśmy na lotnisku Luton i sprawnie przeszliśmy odprawę. Autobusem dotarliśmy do metra, którym dojechaliśmy do naszego hotelu. Okazało się, że warunki są spartańskie, ale przecież przylecieliśmy tu zobaczyć piękne miasto, a nie leżeć w łóżku. Po zakwaterowaniu ruszyliśmy po pierwsze wrażenia.

Pierwszego dnia w planach mieliśmy zwiedzanie dzielnicy Notting Hill, która zrobiła na nas ogromne wrażenie. Kolorowe szeregowce wyglądały jak z ekranu filmowego. Drugiego dnia udaliśmy się do Camden Town. W kolejnym dniu zmierzyliśmy się z obiektami na wysokościach, czyli byliśmy na London Eye i Tower Bridge. Następnie odbyliśmy relaksujący rejs po Tamizie oraz spacer po dzielnicy Greenwich. Czwartego dnia zwiedziliśmy Baker Street, muzeum Madame Tussauds, Victoria and Albert Museum i China Town. Ostatniego dnia naszego pobytu w Londynie wszyscy zgodnie stwierdziliśmy, że przeznaczymy czas na zakupy.

Droga powrotna przebiegła sprawnie. W Olsztynie byliśmy o trzeciej w nocy zmęczeni, ale pełni niezapomnianych wrażeń. Najbardziej podobało nam się w Victoria and Albert Museum, ale wszędzie było cudownie. Ludzie w Londynie są niesamowicie mili. Polecamy tę wycieczkę wszystkim uczniom Gimnazjum nr 5 w Olsztynie w przyszłych latach.

2017-04-13 10:24, Lech Wąsowski