Olsztyn24 - https://www.olsztyn24.com/
Pierwsze powakacyjne wernisaże w BWA Galerii Sztuki

Wernisaż wystaw w BWA Galerii Sztuki w Olsztynie

W sali kameralnej BWA zainstalowano wystawę prac dr Anny Drońskiej, adiunkta w Instytucie Sztuk Pięknych Wydziału Sztuki Olsztyńskiego Uniwersytetu. Indywidualna wystawa prac Anny Drońskiej w BWA odbywa się po raz drugi. Urządzono ją w sali kameralnej.

- Bardzo lubię tę salę, to moja ulubiona przestrzeń wystawowa - powiedziała Anna Drońska podczas wernisażu. - Projekt „Po godzinach” to jest ostatnia moja realizacja, jeszcze „ciepła”, jeszcze dzisiaj kończyłam i montowałam niektóre rzeczy. Jest to projekt, który dotyczy takich rzeczy, które dotykają każdego z nas. To są przestrzenie, kiedy zostawiamy tę oficjalną, zewnętrzną warstwę, którą jesteśmy otuleni i zostajemy sami ze sobą. Sytuacje, w których możemy zadać sobie najbardziej głębokie i szczere pytania. I takim wiodącym tematem, wiodącą myślą tej wystawy jest przemijanie, przemijanie zarówno w takim kontekście cielesnym, bliskim każdemu z nas, kobietom szczególnie, ale również przemijanie w takim kontekście metafizycznym, kiedy zadajemy sobie fundamentalne pytanie, jak to możliwe, że coś co wydawało nam się niemożliwe, nie do naruszenia, właśnie przemija.

Przestrzeń sali dużej galerii wypełniły obrazy, instalacje, formy przestrzenne czy projekcje wideo autorstwa artystów z Poznania: Sławomira Decyka, Anny Goebel, Izabelli Gustowskiej, Jacka Jagielskiego, Jarosława Kozłowskiego, Mariusza Kruka, Dominika Lejmana, Adama Nowaczyka, Barbary Pilch i Bogdana Wojtasiaka. Wyboru artystów i prac na wystawę dokonała jej kuratorka Bogna Błażewicz.

- Z ogromnego i bardzo interesującego środowiska poznańskiego wybrać zaledwie garstkę, ale tak, żeby nawet publiczność, która nie zna tych nazwisk czegoś się dowiedziała i miała jakieś wyobrażenie na temat środowiska, to naprawdę trudne, to chyba jedno z najtrudniejszych zadań kuratorskich jakie w życiu miałam - powiedziała Bogna Błażewicz. - To, że mogę przedstawić tę wystawę według swojego wyboru, że mogę przedstawić poznańskie środowisko w taki subiektywny sposób, jako postacie szczególnie wybitne, interesujące, nie nadużywając wielkich słów, to zaszczyt.

- Żeby zaprezentować całe środowisko poznańskie, nie starczyłoby całego planetarium, ale skoro postawiłam sobie limit 10. artystów, to wybierałam według swojego gustu, według swoich artystycznych sympatii i według tego, co uważałam za niezbędne, by to środowisko tutaj zaistniało - mówiła dalej kurator wystawy. - Ponieważ jest to środowisko niezwykle różnorodne, absolutnie niejednorodne, to chciałam zaprezentować właśnie tę różnorodność, tę wielobarwność i to, że jest mnóstwo różnych mediów, czyli multimedia, fotografia, instalacje, malarstwo, wideo, nawet rysunek. Tak więc na wystawie są i te tradycyjne techniki, i te zupełnie nowoczesne.

Spośród dziesiątki autorów z Poznania, na wernisaż dojechała dwójka: Sławomir Decyk i Barbara Pilch. Inni z zapowiedzianych artystów nie dojechali ze względu na problemy komunikacyjne spowodowane przejściem huraganu nad zachodnią częścią Polski.

Obie z otwartych dzisiaj wystaw będzie można oglądać w BWA do 5 listopada.


2017-10-06 21:38, waclawbr

Więcej informacji znajdziesz na Olsztyn24