W nocy z 16 na 17 listopada bieżącego roku w bloku przy ul. Jarockiej wybuchł pożar. Na szczęście przejeżdżało tamtędy czterech młodych ludzi, którzy postanowili pomóc.
Działali odruchowo, ale logicznie. Po powiadomieniu służb ratunkowych podzielili się na dwie grupy i równolegle w obu klatkach informowali mieszkańców o niebezpieczeństwie. Dzięki ich pomocy oraz sprawnej akcji straży pożarnej i policji pożar udało się szybko opanować, nie ucierpiał też żaden z mieszkańców.
Na chwilę obecną przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana. Pochłonął on prawie cały dach bloku, zniszczeniu uległy też mieszkania znajdujące się na wyższych kondygnacjach.
Więcej na ten temat, jak i samego przebiegu akcji w zapisie wideo spotkania.