Warszawski turniej, ze względu na swoja renomę i prestiż, jest zawsze mocno obsadzony. Tak było i tym razem. Do zawodów zostało zgłoszonych 203 zawodników z 39 krajów. W tym doborowym towarzystwie wystartowało 19 Polaków. Niestety, nie byli zaliczani do faworytów.
Czarek, zmagający się z chorobą i kontuzją nogi, stoczył 6 walk grupowych, z których wygrał 2. Do awansu do fazy pucharowej zabrakło mu kilku trafień.
Szablista z Barczewa zakończył turniej na 153. miejscu. Był to ósmy wynik w reprezentacji Polski. Najlepsze miejsce naszego rodaka to 66. miejsce Jakuba Ocińskiego z Katowic.