- Na początek dobra wiadomość - poinformował dziennikarzy prezydent Grzymowicz. - Jesteśmy po podsumowaniu roku 2017. Dzisiaj możemy stwierdzić, że będziemy w stanie wykonać kolejny krok związany z modernizacją i budową murawy na stadionie Stomilu. Od kilku miesięcy pracujemy nad tym, żeby dostosować projekt, który został przygotowany w 2016 roku na budowę całego stadionu, koszt którego ma wynieść w sumie 116 mln złotych. Mając na uwadze nasze dzisiejsze możliwości finansowe, podejmiemy działania związane modernizacją płyty stadionowej.

Jak powiedział prezydent, szacunkowy koszt tej modernizacji to około 3,5 mln złotych. W ramach tej inwestycji wymieniona zostanie cała podbudowa boiska, będą wykonane systemy drenażu i ogrzewania płyty boiska, będzie również zamontowany system zraszaczy murawy. Zostanie też położona nowa trawa. Ta nowa płyta, wraz z wykonanym w 2015 roku za ponad 4 mln złotych sztucznym oświetleniem boiska, będzie wykorzystana przy realizacji kolejnych etapów budowy stadionu.

- Po modernizacji płyta będzie spełniała wszystkie wymogi, żeby Stomil mógł rozgrywać mecze również w trudnych warunkach - zapewnił prezydent.

W tej chwili ratusz jest gotowy do przygotowania specyfikacji istotnych warunków przetargu na wykonanie tej inwestycji. Prace modernizujące stadion OSiR będą prowadzone w okresie przerwy w rozgrywkach ligowych, czyli rozpoczną się pod koniec maja. Przewiduje się, że czas realizacji zadania wyniesie 3 miesiące, a jeżeli nie zostanie zakończone w tym terminie, to niektóre mecze Stomil będzie mógł rozgrywać w Ostródzie.

Więcej miejsca niż modernizacji stadionu prezydent Grzymowicz poświęcił odniesieniu się do komentarzy i opinii działaczy PiS po odwołanym meczu Stomilu. Przez ponad 30 minut tłumaczył, dlaczego do tej pory w Olsztynie nie ma nowego stadionu piłkarskiego i komentował wypowiedzi działaczy PiS, pozostającego w opozycji do obecnych władz Olsztyna. Te komentarze i odniesienia można usłyszeć i zobaczyć w naszej wideo relacji z dzisiejszej konferencji.