Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
13:59 26 kwietnia 2024 Imieniny: Klaudiusza, Marzeny
YouTube
Facebook

szukaj

R E K L A M A
Banner A
Newsroom24 Działalność polityczna
waclawbr | 2008-07-02 20:02 | Rozmiar tekstu: A A A

Jednak referendum

Olsztyn24
Konferencje prasowe olsztyńskich polityków | Więcej zdjęć »

O referendum w sprawie odwołania prezydenta Olsztyna Czesława Jerzego Małkowskiego mówi się od dłuższego czasu. Wczoraj (1.07) sprawa nabrała przyśpieszenia. Ustami swoich przedstawicieli w olsztyńskim ratuszu, za referendum opowiedziała się Platforma Obywatelska, dotychczas sceptycznie odnosząca się do tej koncepcji.

Dzisiaj (2.07), w związku ze stanowiskiem Platformy Obywatelskiej, konferencje prasowe zwołali działacze olsztyńskiego Prawa i Sprawiedliwości oraz radni klubu „Ponad Podziałami”. Obydwa gremia poparły stanowisko PO. Jednak, jak to w polityce bywa, nie ma zgody co do sposobu zainicjowania referendum.

Zdaniem Platformy Obywatelskiej, inicjatywa w sprawie zarządzenia referendum powinna należeć do Rady Miasta. Natomiast Prawo i Sprawiedliwość stoi na stanowisku, że referendum powinno być zarządzone na wniosek mieszkańców Olsztyna. Dla radnych z klubu „Ponad Podziałami” do zaakceptowania są obydwie koncepcje.

- Musimy chronić Radę Miasta - argumentował Jerzy Szmit, prezes olsztyńskiego okręgu PiS. - Nie możemy dopuści do sytuacji, gdy prezydent będzie w areszcie, a Rada Miasta zostanie rozwiązana po niekorzystnym dla niej wyniku referendum.
R E K L A M A
Bardziej drastycznie hipotetyczny obraz nieodległej przyszłości przedstawił Grzegorz Smoliński, od wczoraj przewodniczący klubu radnych PiS.

- Jeżeli referendum zarządzi Rada Miasta i jego wynik okaże się korzystny dla prezydenta Małkowskiego, to Rada Miasta przestanie istnieć - mówił Smoliński. - Nie wyobrażam sobie, aby prezydent Małkowski, po rozegraniu ostatniej partyjki brydża w areszcie w Białymstoku, wrócił do ratusza i rządził niepodzielnie jak perski satrapa.

- Zbieranie podpisów mieszkańców pod wnioskiem o zarządzenie referendum w sprawie odwołania prezydenta Małkowskiego da nam rozeznanie, czego możemy się spodziewać w czasie referendum i czy jest sens jego zarządzania - powiedziała poseł Iwona Arent. - Do dzisiaj nikt badań popularności prezydenta Małkowskiego nie robił, i tak naprawdę nie wiemy, jak zachowają się mieszkańcy Olsztyna.

- Apelujemy do wszystkich sił politycznych w Olsztynie, abyśmy wspólnie wybrali tę drogę, drogę referendum „społecznego” - Jerzy Szmit.

Za referendum opowiedzieli się również radni klubu „Ponad Podziałami”.

- Nie rozstrzygamy, czy prezydent Małkowski jest winny, czy też nie - powiedział Mirosław Gornowicz, przewodniczący klubu. - Jednak wszystkie fakty medialne i społeczne, jakie do tej pory zaistniały, sprawiają, że nie wyobrażamy sobie, żeby pan Małkowski mógł w przyszłości ten urząd sprawować.

- Źle oceniamy również funkcjonowanie Urzędu Miasta, kierowanego przez ostatnie 3,5 miesiąca przez I zastępcę prezydenta pana Głażewskiego - mówił dalej Mirosław Gornowicz. - Z całą pewnością wpływ na taki stan rzeczy ma dająca się odczuć w urzędzie atmosfera tymczasowości i niepewności. W tej sytuacji uważamy, że naszemu miastu potrzebny jest prezydent z silnym mandatem społecznym.

Zdaniem Mirosława Gornowicza, drogą powodującą jak najmniej kosztów społecznych i finansowych do nowych wyborów prezydenta jest referendum w sprawie odwołania obecnego prezydenta.

Radni klubu „Ponad Podziałami” rozważali różne warianty: rezygnację Małkowskiego z urzędu, skazanie Małkowskiego prawomocnym wyrokiem sądu, rezygnację ze stanowiska wiceprezydenta Głażewskiego i referendum.

- Referendum ma co najmniej trzy wady - tłumaczył Gornowicz. - Jest prawdopodobnym, że z powodu zbyt niskiej frekwencji okaże się nieważne, będzie kosztowało grosz publiczny i wydłuży procedury w drodze do nowych wyborów prezydenta, ale ostatecznie doszliśmy do wniosku, że koncepcja referendum jest słuszna. Zdaje się, że to jedyna realna droga do bezpośrednich wyborów.

Do rozwiązania pozostał jednak problem sposobu zainicjowania referendum.

- Jako klub nie boimy się uchwały rady Miasta o zarządzeniu referendum - kontynuował M. Gornowicz. - Jeżeli będzie taka wola, poprzemy tę inicjatywę. Z całą pewnością nie będzie nas paraliżowała perspektywa utraty mandatów, co stanie się jeżeli referendum będzie ważne, a wynik referendum będzie korzystny dla prezydenta Małkowskiego.

Radni klubu „Ponad Podziałami” akceptują również zaproponowaną przez PiS koncepcję referendum „społecznego”.

- Jeżeli ta koncepcja brałaby górę, nie potraktujemy jej jako złej - mówił Mirosław Gornowicz. - Obie te koncepcje prowadzą do referendum, a referendum otworzyłoby drogę do bezpośrednich wyborów prezydenta.

Mirosław Gornowicz złożył deklarację, że klub „Ponad Podziałami” zaproponuje przed najbliższa sesją Rady Miasta wszystkim radnym spotkanie, którego celem będzie ustalenie drogi zmierzającej do referendum w sprawie odwołania prezydenta Małkowskiego.

******

Do zarządzenia referendum na wniosek mieszkańców Olsztyna potrzeba 13531 podpisów. Aby referendum było ważne musi w nim wziąć udział 35 794 mieszkańców Olsztyna. Szacunkowy koszt referendum (bez kosztów budżetu państwa) to ok. 200 tys. zł.

Z D J Ę C I A
REKLAMA W OLSZTYN24ico
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
R E K L A M A
Banner F
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.