Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
08:26 26 kwietnia 2024 Imieniny: Klaudiusza, Marzeny
YouTube
Facebook

szukaj

R E K L A M A
Banner A
Newsroom24 Muzyka, koncerty
Elżbieta Mierzyńska | 2012-05-24 12:05 | Rozmiar tekstu: A A A
To będzie Dobry Poniedziałek

Kim jest perkusista z The Lollipops?

Olsztyn24
Koncert The Lollipops (fot. Agnieszka Kulesza) | Więcej zdjęć »

Wkrótce, bo 4 czerwca, w olsztyńskim zamku spotkanie z grupą The Lollipops. Imprezę z cyklu Dobry Poniedziałek przygotowuje Muzeum Warmii i Mazur oraz Fundacja Środowisk Twórczych. Znowu też pojawia się pewien „słodki problem”, jakim jest perkusja w gotyckich murach, bo istnieją obawy czy decybele nie naruszą dobra starego malarstwa. Podobne ryzyko istniało w poprzednim spotkaniu, gdy gotyckie mury „rozwalał” ciężkim uderzeniem Aleksander Olo Ostrowski i spotkanie trzeba było przenieść na dziedziniec. Na razie bez wszelkich obaw o to, co stać się może, rozmawiam z perkusistą The Lollipops - Wojtkiem Zamaro.

Wojtek Zamaro, perkusista The Lollipops, lat 28, skończył studia prawnicze na UWM oraz rachunkowość na UW. Z zawodu jest księgowym i pracuje w firmie rodzinnej. Do zespołu The Lollipops dołączył na przełomie lat 2009/2010. Zastąpił Kamila Starzewskiego, który wcześniej był ich perkusistą. Z zespołem poznał się przez przypadek. Kiedyś koledze Radkowi powiedział, że zamierza sprzedać perkusję, jeśli nie znajdzie w najbliższej przyszłości zespołu. The Lollipops akurat szukali bębniarza i przez przypadek Radek poinformował ich, że zna takiego. Tydzień później Wojtek zagrał z nimi pierwszy koncert!

Oprócz księgowości i perkusji jego pasją oczywiście jest muzyka. Poza tym sport - szczególnie snowboard, koszykówka, treking, siłownia, pływanie, a ponadto historia II wojny światowej, książki - szczególnie wojenne.

- Muzyka to ważna sprawa od dziecka?
- Dokładnie tak. Jako małolat uwielbiałem słuchać Michela Jacksona i szczególnie przy nim tańczyć. Od dziecka słuchałem różnej muzyki i raczej nie zamykałem się na żadną stylistykę. Tak jest z resztą do dziś.
R E K L A M A
- Czy ktoś w rodzinie muzykuje?
- Mój tata kiedyś był perkusistą w technikum. Mój wujek gra w Czerwonych Gitarach, brat cioteczny jest gitarzystą w zespole Moon Gang. Szwagier jest po szkole muzycznej (trąbka i fortepian).

- Ulubione zespoły - kiedyś i teraz?
- Dużo by wymieniać, ale orientacyjnie podam parę: Michael Jackson, Justin Timberlake, Manu Chao, The Dead Weather, The Black Keys, Łąki Łan, Lao Che, The National, Kasabian, Kings of Leon, Editors itp.itd.

- Co kształtuje ten gust?
- Generalnie o gustach się nie dyskutuje. Tak się potocznie mówi, ale to prawda. Każdy lubi co innego. Co na to wpływa? Trudno powiedzieć. Myślę, że często gust się zmienia wraz z rozwojem człowieka oraz z jego wiekiem. Dziś podoba nam się to, na co kiedyś nie zwrócilibyśmy uwagi. Poza tym na gust, myślę, ma wpływ nasza otwartość, chęć poznawania, wyrabiania sobie przy tym opinii oraz ludzie, z którymi obcujesz.

- Jak w Polsce robi się karierę?
- Nie mam pojęcia. Jak ją zrobię to wtedy będę mógł się mądrzyć. Intuicja mi mówi, że to chyba miks talentu, szczęścia, odpowiedniego miejsca i czasu, pewnie też znajomości.

- Co Cię denerwuje w życiu?
- Oj, wiele rzeczy! Jestem strasznym nerwusem. Najczęściej rzeczy błahe i tzw. złośliwość rzeczy martwych. Poza tym: dwulicowość, chamstwo, prostactwo, wandalizm, biurokracja w kraju oraz dosyć zimna i zmienna pogoda... Szkoda, że nie mamy klimatu jak w Hiszpanii!

- A w telewizji coś irytuje?
- Niektórzy goście w programie Tomasz Lis na żywo oraz śmierć Hanki z M jak Miłość. A tak poważnie, to raczej nic. No, może jednak ci goście z programu Tomasz Lis na żywo...

- Co ostatnio Cię rozśmieszyło?
- Nie kojarzę nic konkretnego, gdyż dużo się śmieję. Ale pewnie parę filmików z youtube, niektóre kawały wyczytane na rowerku w siłowni i rozmowy z członkami zespołu. Są nadzwyczaj zabawne. Szczególnie poczucie humoru Jacka Ruczko.

- Jak często ćwiczysz granie? Możesz wytrzymać bez grania dzień, dwa, ile?
- Staram się ćwiczyć najczęściej jak się da. Bywają tygodnie gdzie codziennie, chociaż godzinkę. Ale średnio 3-4 razy w tygodniu po parę godzin.

- Dlaczego The Lollipops - to muzyka na zawsze czy na początku drogi?
- To jest bardzo dobra kapela. Lubię tę muzykę oraz kolegów z zespołu. Myślę, że stanowimy dobrany kwintet i dobrze się dogadujemy. Mam nadzieję, że razem będziemy kontynuowali pracę tak długo jak to tylko będzie możliwe. W końcu świetlana przyszłość przed nami...:)

- Czy jest czas na rodzinę, obiad z rodzicami itp?
- Oj, tak. Jest i mam nadzieję, że zawsze będzie. Rodzina to podstawa. No i pyszne obiadki moich rodziców.

- Sprzątasz swoje kąty? Kiedy ostatnio „tańczyłeś” z odkurzaczem?
- Sprzątam i to jak na faceta to dosyć często. Lubię porządek w mieszkaniu. Z odkurzaczem nie tańczę, bo mam wszędzie panele, ale nie lubię zmywać podłóg.

- Potrafisz ugotować zupę pomidorową?
- Pomidorówki nie ugotuję, bo nie było póki co potrzeby. Ale od czasu do czasu gotować lubię i chyba mam nawet lekkie zdolności.

- Wolisz - jeśli chodzi o tańce - tango czy sambę?
- Oba tańce są fajne i klimatyczne. Ale wolę RUMBĘ - zmysłowa... - no i oczywiście ta latynoska muzyka!

- Czy z muzyki udaje się fajnie wyżyć?
- Hmmm...są tacy, co pewnie nieźle żyją. Ja i moi koledzy się do nich nie zaliczamy. To by było chyba na tyle. Mam nadzieję, że chociaż troszkę zobrazowałem moją skromną postać?

Rozmowa z Wojtkiem Zamaro to duża przyjemność. Spotkanie z grupą The Lollipops 4 czerwca, godz. 18, w olsztyńskim zamku. Wstęp wolny. Zapraszamy.

Elżbieta Mierzyńska

• Patronat Honorowy - Wojewoda Warmińsko-Mazurski, patronat medialny - TVP Olsztyn, sponsor specjalny - Jerzy Siwkiewicz, wiceprezes Warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

• Na zdjęciu grupowym: Roman Bałtuszka, Kasia Staszko, Wojtek Zamaro, Jacek Ruczko, Jakub Roszkiewicz.

Z D J Ę C I A
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
R E K L A M A
Banner F
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.