Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
07:19 06 maja 2024 Imieniny: Filipa, Judyty
YouTube
Facebook

szukaj

R E K L A M A
Banner A
Newsroom24 Działalność polityczna
waclawbr | 2010-09-08 01:31 | Rozmiar tekstu: A A A

Upomnienie za własne zdanie

Olsztyn24
Zbigniew Dąbkowski dostał upomnienie za własne zdanie

Zbigniew Dąbkowski, przewodniczący Rady Miasta Olsztyna, został upomniany przez swoje koleżanki i kolegów z Platformy Obywatelskiej. To skutek wyrażenia przez przewodniczącego własnego, odmiennego niż prezentowane przez cały klub, zdania na temat systemu gospodarowania odpadami komunalnymi w Olsztynie.

Podczas przeprowadzonej 25 sierpnia br. LXV sesji Rady Miasta, radni wysłuchali informacji Aleksandra Sochy, prezesa Olsztyńskiego Zakładu Komunalnego (OZK) o stanie postępowania antymonopolowego, prowadzonego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. UOKiK stawia Miastu Olsztyn zarzut o stosowanie praktyk monopolistycznych, polegających na nałożeniu na firmy transportujące śmieci obowiązku dostarczania ich - dawniej - do Zakładu Gospodarki Odpadami Komunalnymi (ZGOK), a obecnie do OZK.

Podczas ponad półtoragodzinnej, burzliwej dyskusji, Halina Ciunel, przewodnicząca klubu radnych Platformy Obywatelskiej złożyła wniosek, by prezydent jak najszybciej przygotował projekt uchwały znoszącej nałożony na przewoźników obowiązek, wraz z informacją o skutkach finansowych takiej zmiany.

- Zdajemy sobie sprawę, że taka decyzja ma wielką rangę, więc nie można jej podejmować nie znając skutków finansowych - mówiła Halina Ciunel.
R E K L A M A
Zdaniem radnych PO, wnioskowana przez nich zmiana prawa miejscowego nie tylko spowodowałaby obniżenie cen za wywóz śmieci z indywidualnych gospodarstw domowych, ale także uchroniłaby miasto przed grożącą mu karą finansową za stosowanie praktyk monopolistycznych. Z drugiej strony informacja o skutkach finansowych zniesienia monopolu, m.in. dałaby odpowiedź na pytanie, czy likwidacja monopolu spowoduje upadek miejskiej spółki, jaką jest OZK.

Wniosek przewodniczącej klubu radnych PO w indywidualnych wystąpieniach poparli m.in. Joanna Sosnowska i Sławomir Matczak, również radni klubu Platformy Obywatelskiej. Odmienne zdanie mieli natomiast radni popierający prezydenta (m.in. Jarosław Szostek i Leszek Araszkiewicz) i sam prezydent Grzymowicz, chociaż ten ostatni zobowiązał się przedstawić radnym samą informację o skutkach finansowych zniesienia monopolu.

- Robimy analizy, przekażemy, nie mamy nic do ukrycia - powiedział krótko prezydent Grzymowicz.

W wypowiedziach prezydenta przewijały się jednak informacje, z których można było wnioskować, że zniesienie monopolu na dostarczanie śmieci do OZK będzie początkiem końca tej spółki, i że zniesienie monopolu stawia pod znakiem zapytania realizowany wspólnie przez 37 gmin projekt budowy zakładu unieszkodliwiania odpadów.

Gdy dyskusja dobiegła końca i porozumienia pomiędzy radnymi PO i prezydentem nie było, głos zabrał Zbigniew Dąbkowski.

- Pozwolę sobie na podsumowanie - powiedział. - Mam nadzieję, że nie dojdzie do tego, że OZK będzie zlikwidowany, a tak duży projekt, który jest nadzieją dla całego województwa, dla 37 gmin, będzie realizowany. Bo z dużym prawdopodobieństwem trzeba stwierdzić, że w przypadku wycofania się Olsztyna z tego przedsięwzięcia, przewoźnicy owszem zagospodarują odpady, ale do czasu, dopóki nie zapełni się każda dziura w województwie. W momencie, gdy wszystkie składowiska będą zapełnione, pozostaniemy z problemem, jako największe miasto w regionie, z 72. tysiącami ton odpadów w mieście, których już później nikt nie będzie chciał. I chciałbym, żebyście państwo wzięli to naprawdę pod uwagę. Czasami można zastosować, bo od tego jesteśmy, praktyki monopolistyczne, z pełną świadomością możliwości kar, po to, by w perspektywie czasu mieć rozwiązany problem. Nie liczmy, że prywatni właściciele przyjdą i raptem zagospodarują odpady. Dzisiaj rzeczywiście jest dla nich interes, bo cena jest atrakcyjna i jest gdzie wozić. Co się jednak stanie, gdy tych składowisk po prostu nie będzie?

Wypowiedź Zbigniewa Dąbkowskiego zbulwersowała partyjnych kolegów. Wiadomym było od początku, że „nie ujdzie mu na sucho”. Plotki mówiły nawet o możliwości wyrzucenia z partii. „Winowajca” jednak na pewien czas wyjechał z Olsztyna, a gdy wrócił emocje już chyba opadły, bo skończyło się na partyjnym upomnieniu.

REKLAMA W OLSZTYN24ico
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
R E K L A M A
Banner F
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.