Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
22:02 28 kwietnia 2024 Imieniny: Ludwika, Walerii
YouTube
Facebook

szukaj

R E K L A M A
Banner A
Newsroom24 Sprawy społeczne
Adam Pietrzak | 2011-04-12 15:32 | Rozmiar tekstu: A A A

Śmiecisz w lesie? Zostaniesz nagrany!

Olsztyn24
W tym przypadku kamera nie była potrzebna, w śmieciach leżały faktury (fot. RDLP) | Więcej zdjęć »

Nadleśnictwa nadzorowane przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Olsztynie wydały w zeszłym roku prawie 800 tys. zł na sprzątanie lasu. Dlatego w walce ze śmieciarzami i złodziejami drewna leśnicy coraz chętniej wykorzystują systemy przenośnego monitoringu.

Na terenie podolsztyńskiego Nadleśnictwa Nowe Ramuki właśnie pojawiły się tabliczki informujące, że las jest monitorowany. To nie żaden straszak, a realne ostrzeżenie dla wszystkich, którym przyjdzie do głowy kraść drewno, czy wyrzucać śmieci do lasu. A tych drugich, zwłaszcza w kompleksach leśnych położonych w pobliżu większych miast, niestety nie brakuje.

Czujnik ruchu i karta SIM

- Dysponujemy specjalną, przenośną kamerą, która w zależności od potrzeb, możemy z łatwością montować w różnych miejscach - mówi Janusz Jeznach, nadleśniczy Nadleśnictwa Nowe Ramuki. Dzięki kamerze Straż Leśna z Nowych Ramuk zatrzymała już dwóch złodziei drewna.
R E K L A M A
Kamery montowane w lasach są niewielkich rozmiarów. Wyposażone są w czujnik ruchu, który uruchamia urządzenie. Informację, że kamera rozpoczęła rejestrację obrazu natychmiast otrzymują Strażnicy Leśni. Mogą oni obejrzeć obraz kamery na ekranie komputera, czy też telefonu komórkowego. Strażnik Leśny może też... zadzwonić do kamery (wyposażona jest ona także w kartę SIM). Wtedy w słuchawce telefonu słyszy wszystko, co dzieje się wokół ukrytego w lesie urządzenia.

„Stówa” od szefa, a śmieci do lasu

- System sprawdza się znakomicie - zachwala Zdzisław Stoliński ze Straży Leśnej Nadleśnictwa Kudypy, gdzie również od niedawna wykorzystywany jest przenośny monitoring. Strażnicy Leśni z Kudyp dzięki kamerze już ukarali dwie osoby, które wywiozły śmieci do lasu.

Dlaczego ludzie zaśmiecają przyrodę? Odpowiedź jest banalnie prosta: z oszczędności. Oto przykład. W piątek 8 kwietnia Strażnicy Leśni z Nowych Ramuk znaleźli potężną pryzmę odpadów budowlanych. Nie potrzebowali nawet obrazu z kamery, by ustalić sprawców. Śmieciarzy zdradziły kawałki faktur, które wyrzucili wraz z gruzem. Okazało się, że wysypisko z lasu zrobili sobie pracownicy jednej z olsztyńskich firm.

- Ich szef dał im sto złotych na utylizację odpadów. Pracownicy postanowili jednak wziąć te pieniądze, a śmieci wyrzucić do lasu - opowiada Tadeusz Stec ze Straży Leśnej Nadleśnictwa Nowe Ramuki.

W sumie tylko w zeszłym roku leśnicy z nadleśnictw nadzorowanych przez RDLP w Olsztynie wydali na sprzątanie lasów prawie 800 tys. zł. Za te pieniądze można byłoby posadzić ponad 150 hektarów lasu.

Z D J Ę C I A
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
R E K L A M A
Banner F
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.