Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
06:32 26 kwietnia 2024 Imieniny: Klaudiusza, Marzeny
YouTube
Facebook

szukaj

R E K L A M A
Banner A
Newsroom24 Inwestycje, budownictwo
D. | 2012-02-01 17:35 | Rozmiar tekstu: A A A

Stadion i galerie w Olsztynie będą, tyle że... później

Olsztyn24
Prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz podczas briefingu w ratuszu | Więcej zdjęć »

Wczoraj (31.01) minął kolejny, trzeci już z wyznaczonych przez miasto terminów na składanie ofert w konkursie na budowę przy alei Piłsudskiego galerii handlowej, jednak żaden z inwestorów zainteresowanych budową wielkopowierzchniowego obiektu handlowo-usługowego takowej nie złożył. Informacja ta może wywołać wzburzenie wśród mieszkańców nie tylko samej stolicy Warmii i Mazur, ale i całego regionu, którzy od wielu już lat narzekają na brak różnorodności w proponowanej im w mieście ofercie handlowej i na to, że na zakupy muszą jeździć do większych miast, co pośrednio powoduje, że pracujemy na dobrobyt innych województw zamiast naszego.

Reakcja może być tym silniejsza, że miasto planowało zrealizować za jednym zamachem dwie inwestycje poprzez zawarcie partnerstwa publiczno-prywatnego - budowę wspomnianej galerii oraz stadionu piłkarskiego. Co zatem stanie się z tymi inwestycjami, skoro nie ma ich kto zrealizować? O tym poinformował prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz podczas dzisiejszego (1.02) briefingu prasowego, który miał miejsce w ratuszu.

- Mimo toczących się przeszło rok negocjacji, żadna oferta nie wpłynęła. W związku z tym będziemy realizować tzw. plan B, który zagwarantuje nam wybudowanie stadionu i galerii - wyjaśnia prezydent Grzymowicz. - Prowadzone przez nas postępowanie doprowadziło do uaktywnienia się różnego rodzaju inwestorów, szczególnie prywatnych, którzy chcą budować galerie handlowe w Olsztynie. Wcześniej robiliśmy badania, które jednoznacznie wykazały, że tego typu inwestycje w naszym mieście są możliwe do zrealizowania z sukcesem tylko w liczbie jednej lub dwóch. W związku z tym dla nas jest najważniejsze, żeby nasza nieruchomość przy al. Piłsudskiego, którą dysponujemy pod budowę galerii i stadionu, mogła być wykorzystana w taki sposób, żeby jej aktywa były na jak najwyższym poziomie i żeby za jej wartość wybudować stadion.

Jakie zatem są założenia miasta?
R E K L A M A
Pierwsza koncepcja zakładała zawarcie umowy o partnerstwie publiczno-prywatnym z inwestorem wyłonionym podczas konkursu. Inwestor ten miał w zamian za możliwość wykupu działki pod budowę galerii wybudować stadion na 9 tysięcy siedzisk (z możliwością rozbudowy do 15 tysięcy) i plac publiczny przy tych obiektach. Inwestycje miały być realizowane równolegle i zakończone w ciągu 36. miesięcy.

- Niestety, natrafiliśmy na różnego rodzaju ryzyka związane z finansowaniem inwestycji - przyznaje Piotr Grzymowicz. - Sama inwestycja miała kosztować około 400 mln złotych, biorąc pod uwagę budowę galerii, stadionu i placu publicznego. Oczywistym jest, że wszelkie ryzyka związane z tym przedsięwzięciem przede wszystkim miały spoczywać na inwestorze prywatnym. To on już na wstępie miał zapewnić promesę na 200 mln zł kredytu, ażeby móc spełnić wymagania, które stawialiśmy w ramach przedstawionej dokumentacji, wspólnie wynegocjowanej i przekazanej praktycznie pół roku temu inwestorom, którzy jednocześnie przygotowywali swoje oferty. Ostatecznie jednak żaden z nich nie zdecydował się na poniesienie tych ryzyk. Gdyby miały one obciążać nas jako gminę, to mogło by to spowodować, że opłaty, które musielibyśmy ponosić ewentualnie za tzw. dostępność (opłatę wnoszoną zarządzającemu stadionem przez czas trwania partnerstwa inwestorowi - przyp. autora) wpływałyby na poziom naszego zadłużenia.

Jak zatem prezentuje się plan B.?

Prezydent przyznał, że plan ten jest już w trakcie realizacji. Pierwszym ruchem jest dokończenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (obecnie jest w fazie tworzenia) dla omawianej działki. Ma to nastąpić w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Nastąpi też podział tej nieruchomości i grunt zostanie sprzedany temu z czterech obecnie starających się o budowę galerii inwestorów, który najszybciej złoży swoją ofertę. Za pieniądze otrzymane ze sprzedaży działki miasto zbuduje stadion (potrzebuje na to 60-65 mln zł). W przypadku gdyby wszyscy inwestorzy złożyli oferty w tym samym czasie, nieruchomość zostanie sprzedana w przetargu temu, który zaproponuje najwyższą cenę (ogłoszenie przetargu nastąpi najprawdopodobniej do końca pierwszej połowy tego roku).

Nie od dzisiaj wiadomo, że potencjalni inwestorzy upatrzyli sobie również inne miejsca na terenie miasta pod budowę galerii. Dlaczego zatem do tej pory nie zostały one rozpoczęte? Prezydent nie ukrywa, że zależy mu, żeby w pierwszej kolejności powstała galeria przy al. Piłsudskiego.

- Prace będą prowadzone nad wszystkimi miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego, natomiast interes miasta jest taki, żeby wybudować stadion, ponieważ nikt nam nie wybuduje go za darmo - wyjaśnia. - Musimy zdobyć pieniądze na jego budowę przez sprzedaż działki pod galerię, a jej wartość jest najwyższa, gdy nie ma jeszcze innych galerii w mieście. Inwestorowi wtedy będzie się opłacało wyłożyć większą sumę, jeżeli jego galeria dzięki temu powstanie jako pierwsza i będzie miał przez pewien czas mniejszą konkurencję, zanim powstaną kolejne takie obiekty. Miasto przede wszystkim interesuje 60-65 mln złotych, które moglibyśmy otrzymać za naszą działkę i dzięki którym będziemy mogli wybudować stadion.

Na zakończenie prezydent dodał, że stoi na stanowisku, iż mieszkańcy miasta, sportowcy i kibice będą popierać działania miasta, ponieważ jest to jedyna droga do powstania w mieście stadionu i powinno się ją wykorzystać.

Z D J Ę C I A
F I L M Y
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Filmy wideo do artykułu
image galeria
Briefing Prezydenta Olsztyna ws. galerii handlowych
01-02-2012
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
R E K L A M A
Banner F
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.