Jeszcze kilka tygodni, najprawdopodobniej do stycznia przyszłego roku, będziemy musieli poczekać na zakończenie prac budowlanych prowadzonych przez Warmińskie Przedsiębiorstwo Budowlane w ramach rewitalizacji Tartaku Raphaelsohnów. Potem kilka miesięcy zajmie wyposażanie obiektu i przygotowywanie ekspozycji. Pierwszych gości odnowiony tartak i urządzone w nim Muzeum Nowoczesności powinno przyjąć w połowie 2014 roku.
- Rewitalizacja Tartaku Raphaelsohnów jest bardzo zaawansowana, prace budowlane mają się ku końcowi. Firma prowadząca roboty budowlane działa bardzo sprawnie - mówi Marek Marcinkowski, dyrektor olsztyńskiego MOK.
- W tej chwili cała nasza energia skierowana została na wypełnienie obiektu treścią, przygotowanie ekspozycji i zgromadzenie eksponatów. Chociaż w MOK nie powołano jeszcze formalnie komórki organizacyjnej, która odpowiadać będzie za prowadzenie Muzeum Nowoczesności, to działa już zespół zadaniowy, który przygotowuje scenariusze wystaw.
- Wiemy już jakie wystawy będą zorganizowane w Muzeum Nowoczesności i mamy listę eksponatów, które chcielibyśmy tam pokazywać - mówi dyrektor Marcinkowski.
- Zwróciliśmy się do szerokiego grona potencjalnych darczyńców, którzy mogą nam te eksponaty wypożyczyć.
Jednym z pomysłów, który MOK chce zrealizować w Tartaku Raphaelsohnów jest urządzenie pomieszczeń mieszkalnych, w których znajdą się przedmioty wyznaczające etapy wprowadzania nowoczesności na obecnych terenach Warmii i Mazur. Pamiętać jednak trzeba, że muzeum przede wszystkim ma być multimedialne, więc dużą rolę odgrywać w nim będą monitory, rzutniki, ekrany, głośniki.
- Multimedia w tych ekspozycjach muzealnych będą odgrywały zasadnicze znaczenie - podkreśla Marek Marcinkowski.
- Przetargi na sprzęt multimedialny są jeszcze przed nami.Dzień otwarcia Muzeum Nowoczesności w Olsztynie nie będzie jednak dniem, w którym tworzenie tej nowej w Olsztynie placówki kulturalnej zakończy się.
- Projekt „Tartak Rafaelsohnów” jest projektem wieloletnim, on będzie dojrzewał - dodaje dyrektor.
Z D J Ę C I A