Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
15:51 27 kwietnia 2024 Imieniny: Felicji, Teofila
YouTube
Facebook

szukaj

R E K L A M A
Banner A
Newsroom24 Działalność polityczna
Tadeusz Iwiński | 2014-07-04 18:40 | Rozmiar tekstu: A A A

Święto narodowe USA i Mundial

Olsztyn24
 

Dziś (4.07), jak co roku, przypada święto narodowe Stanów Zjednoczonych Ameryki, 238. rocznica niepodległości tego państwa. Tradycyjnie ambasador USA (obecnie jest nim Stephen D. Mull, pełniący funkcję dyplomatyczną nad Wisłą już bodaj trzeci raz) wydaje z tej okazji przyjęcie w swojej rezydencji na warszawskim Mokotowie, którego od pewnego czasu kulminacyjnym punktem jest wspaniały pokaz sztucznych ogni.

W tym roku to święto, w którym oczywiście wezmę udział, ma dodatkowo podwójne znaczenie, pomijając historyczne relacje polsko-amerykańskie. Po pierwsze - w związku trwającą aferą taśmową, której jednym z elementów stało się nagranie rozmowy Radosława Sikorskiego z posłem Jackiem Rostowskim, byłym ministrem finansów i wicepremierem (szef naszej dyplomacji podważył w niej znaczenie współpracy oraz sojuszu Polski i USA), bardzo ważne staje się zaakcentowanie, iż rzeczywisty stan rzeczy w tej materii wygląda zupełnie inaczej. Zresztą m.in. w tym kontekście Klub Poselski SLD zwrócił się z wnioskiem do Pani Marszałek Ewy Kopacz o uzupełnienie porządku obrad najbliższego (w przyszłym tygodniu) posiedzenia Sejmu o informację ministra Sikorskiego nt. naszej polityki zagranicznej, aby wyjaśnić dostrzegalne, jakościowe różnice w stosunku do tego, co zaprezentowano oficjalnie zaledwie 2 miesiące temu.

Po drugie zaproszeni goście obiektywnie znajdą się przed trudnym wyborem. W tym samym czasie odbędą się bowiem niezwykle ważne spotkania ćwierćfinałowe na brazylijskim Mundialu: Francja - Niemcy, a później Brazylia - Kolumbia. Nie wykluczam, iż właśnie z tego powodu ambasador Mull niemal w ostatniej chwili przyspieszył o półtorej godziny moment rozpoczęcia całej uroczystości. To bardzo RACJONALNA decyzja. Tym bardziej, że drużyna piłkarska Stanów Zjednoczonych zaprezentowała się na tych mistrzostwach świata bardzo dobrze. Wyszła ze swojej trudnej grupy i po pasjonującym meczu uległa faworyzowanemu zespołowi Belgii 1:2. Co więcej, ten mecz obserwowały w telewizji miliony Amerykanów, a prezydent Obama zatelefonował do zawodników, składając im zasłużone gratulacje.

Trudno powiedzieć, czy to wydarzenie okaże się przełomowe dla relacji - w sensie ich rangi nad Potomakiem - między futbolem amerykańskim (zupełnie inną dyscypliną, mało znaną i niepopularną w Europie) a soccerem (czyli w naszym rozumieniu piłką nożną). Jednak stworzyło ono niewątpliwie nową jakość sportową. I przez przeciętnego obywatela USA, na szczęście, będzie dużo bardziej zapamiętane niż amerykańskie wątki polskiego skandalu taśmowego.
R E K L A M A
Tadeusz Iwiński

Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
R E K L A M A
Banner F
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.