Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
07:49 02 maja 2024 Imieniny: Anatola, Zygmunta
YouTube
Facebook

szukaj

R E K L A M A
Banner A
Newsroom24 Muzyka, koncerty
waclawbr | 2008-08-10 20:47 | Rozmiar tekstu: A A A
Pod patronatem Olsztyn24

Wieczór z el-muzyką

Olsztyn24
Elektroniczne Pejzaże Muzyczne

Olsztyn dołączył do miast, w których już na dobre zagościły festiwale muzyki elektronicznej. Takie granie mają Słubice, Cekcyn, Gorlice, Warszawa, Wrocław. Elektroniczne Pejzaże Muzyczne w Olsztynie odbyły się po raz czwarty, tym razem konkurując z trzema innymi, popularnymi imprezami, jakie odbywały się 9 sierpnia „po sąsiedzku”. Publiczność miała do wyboru teatr, folklor i koncert na cześć Nalepy i Kubasińskiej.

Uczestnicy Elektronicznych Pejzaży Muzycznych obawiali się, że nie starczy im publiczności, ale okazało się, że mimo dużego wyboru imprez, starczyło jej też dla el-muzyków. Zimny wieczór pod murami starego ratusza rozświetlała scena, na której zagrali: Adam Bownik z Lublina, Piotr Krupski z Elbląga, Bartosz Turkowski z Warszawy i Andrzej Mierzyński (inicjator i pomysłodawca festiwalu) z Olsztyna. Muzyczne prezentacje ubarwił Teatr Zmysł w reżyserii Moniki Kazimierczyk z Ostródy, wokal Elżbiety Mierzyńskiej oraz mix fotograficzny Jacka Kowalskiego i Wiesława Głowni.

W opinii odbiorców: el-muzyka jest propozycją niszową, bo wymagającą od słuchacza skupienia, a przy tym jeszcze zainteresowanego skalą brzmień, które tworzy muzyk na syntezatorach. Z kolei w opinii twórców tej muzyki: odbiorca otrzymuje muzykę z nieograniczoną interpretacją i ta nieograniczoność powoduje, że el-muzyka jest mniej popularna, ale czy to znaczy że na pewno jest gorsza?

W muzyce elektronicznej wykorzystywane są też brzmienia popularnych instrumentów oraz głos. To pokazała również tegoroczna edycja Elektronicznych Pejzaży Muzycznych, dając trzy pomysły na tę muzykę. Wieczór otworzył Adam Bownik, na co dzień doktor biologii. Zagrał klasycznie, niemalże fortepianowo i był dobrym wstępem do tego, co miało być potem. Ostrym bitem w końcowej części koncertu obudził zmysły tych, którzy sądzili, że już ich niczym nie zaskoczy.
R E K L A M A
Andrzej Mierzyński wypełnił środkową część wieczoru, dając jak zwykle z udziałem teatru widowisko ruchu, obrazu, gestu. Tym razem w jego projekcie muzycznym pojawiło się więcej wokalu Elżbiety Mierzyńskiej - jej głos został silnie zintegrowany ze sceniczną grą aktorów, co dało bogaty efekt widowiskowości i zaskoczyło pozytywnie publiczność.

Bardzo trafionym wyborem na zakończenie tego wieczoru był koncert Piotra Krupskiego i Bartosza Turkowskiego. Znakomity duet, dynamiczny, energetyczny i odpowiedni dla wymagań słuchaczy, nastawionych na mocne granie. Piotr zaprezentował się nie tylko jako klawiszowiec, ale też thereminista, grając na falach, emitowanych z dwóch anten. Bartosz natomiast wiązał dwie trudne role - raz grał na gitarze basowej, raz na elektronicznej perkusji.

Zainteresowanych el-muzyką i tym, co przy niej ciekawego zdarzyć się może, informujemy, że za rok odbędzie się mały jubileusz - Elektroniczne Pejzaże Muzyczne po raz piąty. Tym razem z udziałem zagranicznych gości.

Organizatorem imprezy był Miejski Ośrodek Kultury, twórca Olsztyńskiego Lata Artystycznego.

Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
R E K L A M A
Banner F
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.