Wczoraj (26.06) szeregi 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej zasiliło 12 nowych podoficerów. Podczas uroczystej promocji w Olsztynie, awans na stopień kaprala otrzymali absolwenci kursu podoficerskiego SONDA. Teraz promowani żołnierze rozpoczną kolejny, wymagający etap swojej służby.
„
Wierny przysiędze wojskowej, świadom godności podoficera Wojska Polskiego, składam Tobie Ojczyzno, uroczyste ślubowanie”. Tak brzmią pierwsze słowa ślubowania, które w Olsztynie wypowiedziało dwunastu terytorialsów, mianowanych na pierwszy stopień podoficerski - kaprala.
- To jest przepustka do tego, żeby dalej się rozwijać. Mam nadzieję, że z tej przepustki skorzystacie - mówił podczas promocji nowych podoficerów płk Jarosław Kowalski, dowódca 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
- Dziękuję za wasz wysiłek, za wasze zaangażowanie, a sami wiecie, że nie było łatwo.Awansowani żołnierze to absolwenci realizowanego w brygadzie bazowego kursu podoficerskiego SONDA, którzy - już z dwoma belkami na pagonach mundurów - obejmą stanowiska dowódców lub zastępców dowódców sekcji w macierzystych batalionach. Będą też instruktorami, szkolącymi innych żołnierzy w swoich specjalnościach.
- Ja powinienem ich wspierać, dawać im motywację, dawać takiego „powera” do działania. I przede wszystkim: świecić dla nich przykładem, jako podoficer - mówi kpr. Mateusz, który podczas kończącego SONDĘ egzaminu uzyskał najwyższą średnią ocen.
Nazywając swój kurs podoficerski, polscy terytorialsi odwołali się do dziejów formacji, której tradycje dziedziczą, czyli Armii Krajowej. Kształciła ona swoich podoficerów w konspiracyjnej Szkole Niższych Dowódców, w skrócie nazywanej SONDĄ. Nazwa zaczerpnięta została z przeszłości, ale organizacja i metody szkolenia są na wskroś nowoczesne. Obecnie to kilkutygodniowy, profesjonalny i wymagający kurs, będący drogą do awansu dla wyróżniających się żołnierzy korpusu szeregowych. Zapewnia im sporą dawkę nowej wiedzy i umiejętności, ale także jest testem zdolności przywódczych. Bo dobry podoficer, to przede wszystkim dobry lider.
- Do końca nikt nie wiedział, czy tym kapralem zostanie. Tak naprawdę ostatni dzień, dzień egzaminów, decydował czy zdobędziemy ten upragniony stopień - wspomina kapral Wojciech.
4. Warmińsko-Mazurska Brygada Obrony Terytorialnej ma ponad 3,5 tysiąca żołnierzy i jest największą z brygad OT w Polsce, ale droga do służby w niej jest otwarta dla kolejnych chętnych. Warunkiem dołączenia do terytorialsów jest przejście szkolenia.
W przypadku osób, które nie miały wcześniej kontaktu z wojskiem, trwa ono szesnaście dni i kończy się złożeniem przysięgi. Tego lata brygada organizuje dwa takie szkolenia. 4 lipca „szesnastka” ruszy w 41. Batalionie Obrony Pogranicza w Giżycku, a 25 lipca -w 43. Batalionie Obrony Pogranicza w Braniewie. Terminy nie są przypadkowe: oba szkolenia są częścią „Wakacji z WOT” - zorganizowane zostały głównie z myślą o uczniach i studentach, którzy właśnie rozpoczęli letnią przerwę w edukacji. Jednak na „szesnastkę” zgłosić się mogą nie tylko uczniowie. W szeregi terytorialsów wstąpić może każdy chętny, spełniający wymogi służby w WOT. Szczegółowych informacje udzielają rekruterzy WOT, z którymi skontaktować można się za pośrednictwem strony rekruterzy.terytorialsi.wp.mil.pl oraz Wojskowe Centra Rekrutacji.
Z D J Ę C I A