Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

W Olsztynie pojawi się wkrótce miejsce, które pozwoli pożegnać bliskich w sposób spokojny, naturalny i symboliczny. Miasto jest przygotowane do utworzenia lasu pamięci – przestrzeni, w której prochy zmarłych będzie można złożyć u stóp drzew. To alternatywa dla tradycyjnych cmentarzy, łącząca ideę szacunku do zmarłych z troską o przyrodę. Las pamięci ma być miejscem zadumy, ciszy i harmonii z naturą.

Obecnie w Olsztynie nie ma jeszcze takich drzew, które mogłyby pełnić rolę pomników pamięci. Według projektu powstanie teren, gdzie każde zasadzone drzewo stanie się symbolem życia i wspomnienia. W przyszłości to właśnie one będą tworzyły zielony krajobraz, w którym zamiast marmuru i kamienia pojawi się zieleń, zapach liści i śpiew ptaków. Każde drzewo będzie pełniło funkcję naturalnego pomnika - rosnącego, zmieniającego się wraz z porami roku i przypominającego, że pamięć może trwać w sposób prosty, a jednocześnie piękny.

- Dajemy mieszkańcom możliwość takiej formy pochówku, bo wiemy, że coraz więcej osób szuka bardziej naturalnych rozwiązań. Na razie nie mieliśmy jeszcze zgłoszeń, ale chcemy, by ta opcja była dostępna, gdy pojawi się potrzeba - mówi Zbigniew Kot, dyrektor Zakładu Cmentarzy Komunalnych w Olsztynie.

W podobnym duchu powstaje również cmentarz dla zwierząt, czyli grzebowisko, które umożliwi mieszkańcom godne pożegnanie swoich pupili. Teren o powierzchni jednego hektara został już wyznaczony w planie zagospodarowania Olsztyna i posiada strefę ochronną pozwalającą na jego bezpieczne wykorzystanie. Na cmentarzu znajdą się zarówno miejsca indywidualne, jak i mogiła zbiorowa. Dzięki temu każdy opiekun będzie mógł wybrać formę pochówku, która najlepiej odpowiada jego potrzebom i uczuciom. W Polsce przepisy jasno mówią, że nie wolno grzebać zwierząt nawet na własnej działce. Można je jedynie zutylizować lub pochować na specjalnym cmentarzu. Dlatego olsztyńskie grzebowisko to rozwiązanie, które pozwoli mieszkańcom postępować zgodnie z prawem, a jednocześnie zachować emocjonalny wymiar pożegnania. Prace nad inwestycją są już zaawansowane. Obecnie mocno górzysty teren jest równany. Te prace wykonano już w trzech czwartych.

- Hektar powinien w zupełności wystarczyć na wiele lat. Pochówki zwierząt zajmują mniej miejsca niż tradycyjne groby, a dodatkowo planowana jest większa rotacja. Miejsca będą udostępniane na okres około pięciu lat, podobnie jak w innych miastach w Polsce - dodaje dyrektor Kot.

Zakończenie inwestycji planowane jest na III kwartał przyszłego roku.