Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Szykują się zmiany w sposobie parkowania autokarów w pobliżu olsztyńskiego Planetarium. Wnioskowała o nie dyrekcja tej placówki.

Parkowanie autokarów od wielu lat jest zmorą kierowców przywożących wycieczki do różnych punktów w Olsztynie. W okolicach Starego Miasta korzystają oni głównie z parkingu przy ulicy Nowowiejskiego. W sezonie letnim często dochodzi jednak do sytuacji, gdzie po prostu brakuje tam miejsca na kolejny autobus. Nieraz bywa tak, że wycieczkowe autobusy blokują i tak wąską jezdnię.

Nie lepiej jest w innych miejscach w mieście. Problem powstaje, gdy do kina Helios dojeżdżają wycieczki szkolne. Podobnie w przypadku wizyt w Planetarium. Dyrekcja tego ostatniego zwróciła się z wnioskiem do drogowców o pomoc w likwidacji problemu. Ten nawarstwił się jeszcze od czasu rozpoczęcia budowy ulicy Obiegowej. W pobliżu przyszłego skrzyżowania z al. Piłsudskiego niegdyś parkowały bowiem pojazdy tych wycieczek, które planowały wizytę w Planetarium.

Na skutek złożonego wniosku, autokary będą mogły korzystać z miejsca, gdzie w okolicach Planetarium dotąd parkowały taksówki. - Po pozytywnej opinii Sławomira Kałwiańca, który jest członkiem Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego i przewodniczącym Samorządowego Związku Zawodowego Taksówkarzy Rzeczpospolitej Polskiej Zarządu Regionu Warmińsko-Mazurskiego, komisja zgodziła się by zatoka, w której obecnie parkują taksówki, była przeznaczona dla autokarów - mówi Marta Bartoszewicz z zespołu prasowego Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu.

Taksówkarze nie stracą jednak miejsca na postój.

- Przedstawiciele ZDZiT uznali, że część zatoki autobusowej, która ma ok. 60 m, może zostać wydzielona na postój dla taksówek. Na ok. 15 metrach zmieszczą się 2-3 samochody. Nie zakłóci to pracy komunikacji miejskiej i w zatoce wciąż zmieszczą dwa, nawet przegubowe autobusy - dodaje Bartoszewicz.

Planetarium osiągnęło zatem swój cel. Inaczej w przypadku Teatru Lalek, który także wnioskował o zmiany w parkowaniu autokarów w pobliżu swojej siedziby. Marta Bartoszewicz przestrzega jednak przed traktowaniem tej sytuacji w kategorii „równi i równiejsi”.

- Olsztyński Teatr Lalek nie przedstawił żadnej alternatywnej propozycji. Ta, która trafiła pod ocenę Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, była jedyną zgłoszoną przez Teatr. Została zaopiniowana negatywnie - dodaje rzeczniczka ZDZiT.