Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
17:49 19 maja 2024 Imieniny: Celestyna, Iwa
YouTube
Facebook

szukaj

R E K L A M A
Banner A
Newsroom24 Imprezy, wydarzenia
Ad-Ka | 2012-03-08 12:14 | Rozmiar tekstu: A A A

Tańczy, śpiewa… i zna karate

Olsztyn24
Robert Moskwa w olsztyńskim MOK (fot. Ad-Ka - wszystkie) | Więcej zdjęć »

Wśród polskich aktorów Robert Moskwa jest postacią o bardzo ciekawej osobowości. Niewiele brakowało, by ten pełen pasji człowiek nie trafił na ekrany i scenę. Artysta aż cztery razy podchodził do egzaminu do szkoły aktorskiej we Wrocławiu. Był jednak uparty i udało mu się osiągnąć wytyczony cel.

Olsztynianie spotkali się wczoraj (7.03) z Robertem Moskwą w Miejskim Ośrodku Kultury aż dwukrotnie. Najpierw na sportowym treningu samoobrony uczył panie zasad bezpieczeństwa, potem spotkał się z publicznością.

- Kiedyś to byłem taki spokojny człowiek, zamknięty w sobie, unikający towarzystwa. Z czasem się wyrobiłem. Gadulstwo stało się moją naturą. Mogę nadawać bez końca - śmieje się Robert Moskwa.

I rzeczywiście aktor mówi wiele, ale niezwykle pasjonująco. Swoje życie przedstawia barwnie i z humorem. Ma wiele dystansu do siebie i tego, co robi.
R E K L A M A
- Mój pierwszy egzamin do szkoły aktorskiej to była katastrofa - wspomina. - Wszyscy w koło mi wmawiali, że jestem taki mądry, genialny, a tu pani na egzaminie z emisji głosu na koniec spytała, czy przeszedłem już mutację. To nie było wiadro zimnej wody, ale cały basen, sprowadzenie mnie na ziemię.

Jednak, jak dalej mówi, nauczyło go to pokory i szacunku do pracy. Zaczął starannie przygotowywać się do zawodu. Jego ojciec, inżynier, sceptycznie podchodził do zawodu, który jego syn sobie wybrał. Uważał, że nie będzie miał szansy złapać zagranicznego kontraktu, a tu okazało się, że jeszcze przed końcem studiów Robert wyjechał do Francji, gdzie dostał propozycję grania w Teatrze Terre de Scene Int. Choć nie znał języka idealnie, udało mu się grać po francusku. Po prostu wyuczył się roli na pamięć. Potem był współtwórcą i dyrektorem wrocławskiego Teatru K2. Niestety scena ta już nie istnieje. Aktor wspomina tamte czasy z sentymentem, ale też bólem. Jak mówi, czasem pasja i pomysły kosztują sporo zdrowia i wyczerpują człowieka emocjonalnie.

Aktor również z sentymentem wspomina udział w „Tańcu z gwiazdami” oraz „Jak oni śpiewają”. To według artysty była wspaniała przygoda. Przyznaje, że nigdy wcześniej nie śpiewał i po raz pierwszy zdecydował się zostać wykonawcą piosenek. Udało się mu przełamać wcześniejsze bariery i opory przed śpiewaniem.

Choć Robert Moskwa jest gadatliwy, nie na wszystkie pytania widzów odpowiedział. Pytany o rodzinę i dzieci odparł:

- Już dawno wprowadziłem embargo na informacje dotyczące mojego prywatnego życia - oświadczył. - Nie będzie żadnych odpowiedzi na temat żon, dzieci, kochanek i kochanków. Zero informacji. Kiedyś zdradziłem w jednym z programów cząstkę danych o swoim życiu i już wszyscy wiedzieli, gdzie mieszkam. Ja chcę uchronić moich bliskich przed wścibstwem mediów. Mam prawo do prywatności.

Dla wielu sporym zaskoczeniem jest to, że aktor studiował polonistykę, choć jako nastolatek miewał problemy z ortografią. Przyznaje, że mimo to lubił pisać. Nawet napisał powieść... ale z racji sporej liczby błędów, sam nie potrafi jej teraz odczytać. Inną jego pasją jest sport.

Robert jest zawodnikiem piłkarskiej Reprezentacji Artystów Polskich. Grał m.in. przeciwko reprezentacji polityków rosyjskich. Jak wspomina, udało mu się faulować doradcę Pupina. Aktor zagra jeszcze tylko raz, przeciwko reprezentacji artystów Ukrainy na Stadionie Narodowym.

- Zdecydowałem się wycofać, bo piłka nożna to najbardziej kontuzjogenny sport. Bardziej niż karate, które uprawiam od 17. roku życia - mówi.

Robert jest mistrzem karate. Ma czarny pas Federacji Karate Shotokan oraz Fudokan. Jest instruktorem Karate Combat. To chyba najlepszy karateka wśród artystów.

Swoje umiejętności sportowe wykorzystuje też promując idee bezpieczeństwa wśród kobiet, prowadząc wspólnie z kolegą, Maciejem Grubskim, kursy samoobrony.

- Szybki postęp cywilizacyjny niesie ze sobą wiele zagrożeń - mówi Robert. - Jednym z nich jest zagrożenie wynikające z poczucia braku bezpieczeństwa. W naszej świadomości, wśród kobiet pokutuje stwierdzenie, że mnie to nie dotyczy lub że wydarzy się coś złego, a ja nie dam sobie rady. A przecież kobieta może obronić się sama. Kobieta musi być przygotowana na niebezpieczeństwo, umieć ocenić poziom zagrożenia i uwierzyć w siebie.

Olsztynianki, w większości dojrzałe panie, przeszły podstawowy kurs z samoobrony. Pytane o wrażenia, są zachwycone. Te panie, które nie miały okazji nauczyć się zasad samoobrony, będą mogły spróbować latem. Robert Moskwa zawita na Olsztyńskie Lato Artystyczne wraz ze swoim Namiotem Bezpieczeństwa i będzie ponownie uczyć podstaw samoobrony.

Z D J Ę C I A
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
R E K L A M A
Banner F
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.