Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
01:40 02 maja 2024 Imieniny: Anatola, Zygmunta
YouTube
Facebook

szukaj

R E K L A M A
Banner A
Newsroom24 Finanse, gospodarka
Karol Dempich | 2012-04-23 20:48 | Rozmiar tekstu: A A A

Zima zła nie była

Olsztyn24
Tegoroczna zima w Olsztynie była łagodna

Miniona zima kosztowała olsztyński budżet miasta o ponad połowę mniej niż poprzednia. Podsumowania ostatnich miesięcy na naszych ulicach dokonali właśnie olsztyńscy drogowcy.

Od połowy października w błoto lub - jak kto woli - w śnieg i lód na olsztyńskich ulicach poszło około 3 milionów złotych. Dla porównania poprzednia zima kosztowała olsztyński budżet przeszło dwa razy tyle. Czy to oznacza, że ta miniona rzeczywiście była łagodna, przynajmniej biorąc pod uwagę ilość opadów?

Wygląda na to, że tak, bo olsztyński budżet bardziej ucierpiał także przed dwoma laty.

- W latach 2009/2010 na zimowe utrzymanie wydaliśmy prawie 5,3 mln zł - mówi Paweł Pliszka, rzecznik MZDiM w Olsztynie.
R E K L A M A
Drogowcy podkreślają, że gdyby nie rosnące w drastycznym tempie ceny transportu, zima mogłaby okazać się jeszcze tańsza.

- W ubiegłym sezonie za wysypanie tony materiału płaciliśmy około 73 złotych. Tej zimy trzeba było zapłacić już 98,40 zł - mówi Pliszka. - Cena soli drogowej prawie nie drgnęła. W tym sezonie trzeba było zapłacić o 1,60 zł więcej za tonę, ale to wynikało z podwyżki VAT-u - dodaje rzecznik.

Znaczną część ze wspomnianych na początku trzech milionów przeznaczano właśnie na materiał, który następnie wysypano na nasze ulice.

- Tej zimy do utrzymania przejezdności dróg zużyliśmy 2054 tony soli, 1500 ton mieszanki piasku z solą i 700 ton piasku - informuje Pliszka. To oznacza, że na nasze drogi trafił materiał, który pomieściłoby prawie dwa tysiące pojemników o załadunku jednego metra sześciennego!

Wracając do kosztów, jeszcze jesienią drogowcy szacowali, że zimowe utrzymanie będzie kosztować około pięciu milionów. I choć zima pozwoliła zaoszczędzić im prawie dwa miliony złotych, pieniądze te niekoniecznie muszą trafić na łatanie dziur czy inne drogowe zabiegi.

- Część z nich musieliśmy „przenieść” na letnie utrzymanie porządku na drogach i chodnikach, bo gdy nie było śniegu odbywało się zwykłe sprzątanie. Poza tym to, że w tym roku wydaliśmy znacznie mniej pieniędzy na akcję zimową niż np. ubiegłej zimy oznacza tyle, że deficyt budżetu miasta może być o tę kwotę niższy. Po zamianach w ustawie o finansach publicznych jednostki budżetowe takie jak MZDiM nie mogą mieć własnych dochodów, a ich budżet jest jakby składową budżetu miasta - kończy Pliszka.

Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
R E K L A M A
Banner F
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.