Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
06:12 30 kwietnia 2024 Imieniny: Bartłomieja, Donaty
YouTube
Facebook

szukaj

R E K L A M A
Banner A
Newsroom24 Sport, rekreacja
ATK | 2012-07-27 01:13 | Rozmiar tekstu: A A A

Szybowcowe „Staruchy” zawitały do Olsztyna

Olsztyn24
Taki model aż się prosi o uwiecznienie na fotografii (fot. ATK)
| Więcej zdjęć »

Już prawie tydzień, bo od 22 lipca, na lotnisku na Dajtkach latają lotnicy-pasjonaci, uczestnicy zlotu klubu starych szybowców, czyli Vintage Glider Club RC. Olsztyn gości już ponad 60 osób z 9. krajów Europy, w tym z Węgier, Holandii, Szwajcarii, Danii, Francji, Wielkiej Brytanii i Belgii. Latają oni na 35 maszynach 27 różnych typów. Szybowcowe „staruchy”, bo tak o nich mówią żartobliwie lotnicy, to często cudem uratowane maszyny. Mają duszę i są bardzo piękne, ponieważ piloci dbają o nie jak o własne pociechy.

W niedzielę (22.07) jako pierwszy w powietrze wzbił się piękny Slingsby T31 z 1952 roku, pilotowany przez pilota ze Szwajcarii. Po nim ruszyły kolejne maszyny: Slingsby, Ka-2 i Ka-6 z Holandii, Ka-2, Ka-7, L-Spatz, Cumulus, Foka 4 i Olimpia Meise z Niemiec oraz Seibe z Francji. Są też Hol’s Der Teufel, Kranich i Bocian. Do dziś (26.07) na lotnisku wykonano 44 loty za wyciągarką oraz 22 na holu za samolotem. Dwukrotnie spróbowano też startu szybowca za samochodem.

- Miło mi, że zlot trafił do Olsztyna - mówi Michał Zazula, od dwóch lat dyrektor Aeroklubu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. - Przygotowanie tej imprezy wymagało wiele starań, ale cieszymy się, bo przylecieli do nas lotnicy z całej Europy.

Od czterech lat dyrektor Zazula posiada licencję PPL(A). Ma przeplatane około 200 godzin na Cessnach 150, 152, 172, PA-28 (Piper Arrow) oraz DA-20 (Katana). Od dwóch lat organizuje wyprawy lotnicze za granicę (m.in. Chorwacja, Węgry, Słowacja). Zlot VGC był jego marzeniem.
R E K L A M A
Na zlocie pojawił się prezydent Klubu Starych Szybowców Nicholas Newton. Kiedy zaczynał zajmować się wiekowymi maszynami, był jeszcze młodym człowiekiem. Klub powstał równo 40 lat temu i, jak zaznaczył pan Newton, w Olsztynie będzie świętować swój jubileusz.

- Już na pierwszym spotkaniu, kiedy powstał klub, pojawiło się 12. uczestników - wspomina Nicholas Newton. - Obecnie klub liczy około tysiąca członków z 24. krajów Europy. Ratowaliśmy często stare szybowce przed zagładą. Wiele z tych maszyn nadal lata i sprawia nam wiele radości.

- Uważamy się za jedną wielką rodzinę, bo to, co robimy, robimy dla przyjemności - powiedział Jan Forster, brytyjski pilot i wielki pasjonat „staruchów”.

Po konferencji wszyscy uczestnicy udali się na „płytę” lotniska, gdzie dumnie prezentowały się wyszykowane maszyny, połyskujące lakierem i malunkami - niczym eleganckie damy. Jedna była wspanialsza od drugiej.

Publiczność wybierała najpiękniejszy szybowiec. Jedną z maszyn-faworytów był polski Bocian.

Z D J Ę C I A
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
R E K L A M A
Banner F
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.