Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Po ubiegłorocznym sukcesie dedykowanej dzieciom wystawy „Fauna, flora i piraci”, w tym roku Biuro Wystaw Artystycznych Galeria Sztuki również na prawie dwa miesiące oddaje swoje przestrzenie do dyspozycji najmłodszych mieszkańców miasta. Dzisiaj (9.05) w galerii nie tylko otwarto bardzo interesującą przede wszystkim małych koneserów sztuki wystawę prac Józefa Wilkonia, ale również udostępniono im salę na miejsce twórczej inspiracji.

Sala główna i atrium BWA zamienione zostały w wielki ogród wypełniony monumentalnymi rzeźbami z pełnego drewna, przedstawiające znane lub wymyślone zwierzęta i osoby. By je przywieść do Olsztyna z Zalesia Dolnego pod Warszawą, gdzie mieszka autor eksponatów, potrzebne były dwa wielkie TIR-y, dźwigi i magazynowe wózki. W przestrzeni galerii BWA zawisły też ptaki, nietoperze, ryby i owady. Ściany pokryto wielkoformatowymi wydrukami z ilustracji przedstawiające leśne ostępy, dżunglę, zaczarowany las.

Autorem wszystkiego, co wyeksponowano w dużej sali BWA, jest Józef Wilkoń, ilustrator i rzeźbiarz znany już kilku pokoleniom dzieci. Wilkoń jest absolwentem Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie (kierunek malarstwo) i historykiem sztuki po Uniwersytecie Jagiellońskim. Inspiracją dla jego prac jest przyroda, a przede wszystkim zwierzęta, które uczynił głównymi bohaterami swoich opowieści. Tworzy „przestrzenne ilustracje” czyli zwierzyńce z drewna i blachy.

Józef Wilkoń zdobył międzynarodową sławę, był wielokrotnie nagradzany w Polsce i poza jej granicami. Na jego dorobek wydawniczy składa się blisko 200 książek zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Olsztyńskiej wystawie również towarzyszy specjalne wydawnictwo - artystyczna książka zilustrowana i opracowana graficznie przez Józefa Wilkonia do tekstu starej piosenki mazurskiej „Wesele ptasząt”, który przygotował i opatrzył komentarzem prof. Zbigniew Chojnowski z UWM. Uczestnicy dzisiejszego wernisażu byli zachwyceni wystawą. I to nie tylko kilkulatkowie, których dzisiaj było w BWA bez liku, ale także ich rodzice i dziadkowie, którzy wychowywali się na ilustracjach Wilkonia. Zachwyt był tym większy, że eksponaty nie tylko można było oglądać i dotykać, ale także ich „dosiadać”. Dlatego dzieciaki korzystały jak mogły z możliwości znalezienia się na grzbiecie potężnego, 700-kilogramowego tura, na grzbiecie krokodyla czy rumaka Don Kichota.

Jakby tej interakcji ze sztuką było mało, BWA przygotowało w sali kameralnej dla najmłodszych projekt „Raj dla dzieci. Inspiracje”. Wśród umieszczonych w sali zabawek, interaktywnych instalacji i siedzisk, dzieci mogły poszukiwać twórczych inspiracji. W ramach tego projektu można też obejrzeć filmy animowane z Serafiński Studio.

Wystawę prac Józefa Wilkonia w BWA będzie można oglądać do 27 czerwca br. Cztery dni wcześniej zakończony będzie projekt „Raj dla dzieci. Inspiracje”. Jest więc sporo czasu, by odwiedzić olsztyńskie BWA. O tym, że warto zaświadczają przygotowane przez nas filmy z wernisażu.