Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
11:15 29 kwietnia 2024 Imieniny: Katarzyny, Piotra
YouTube
Facebook

szukaj

R E K L A M A
Banner A
Newsroom24 Bezpieczeństwo publiczne
Karol Dempich | 2014-03-11 13:13 | Rozmiar tekstu: A A A

Nie będzie „60” na Towarowej?

Olsztyn24
Ulica Towarowa w Olsztynie

Nagła zmiana decyzji Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Na ulicach Towarowej i Lubelskiej, pomimo wcześniejszych zapowiedzi, nie zostanie podwyższony limit dopuszczalnej prędkości. Prawdopodobnie, bo i ta decyzja może nie być ostateczną.

Do tematu wracamy po ponad dwóch tygodniach. Działająca przy Zarządzie Dróg, Zieleni i Transportu komisja dostała do zaopiniowania wniosek Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Instytucja, która Polakom kojarzy się głównie z egzaminami na prawo jazdy chciała, by na części przyległych do niej ulic powiększyć dopuszczalną prędkość. Wszystko po to, by aspirujący do roli kierowcy mogli wykazać się umiejętnościami także przy szybkiej jeździe.

Kontrowersyjny pomysł nie uniknął krytyki. Ulice Towarowa i Lubelska do bezpiecznych bowiem nie należą. Są to drogi dziurawe i dość mocno obciążone zarówno przez samochody osobowe, jak i ruch tranzytowy. Tym bardziej więc zaskoczyła nas pozytywna opinia KBRD. Jej członkowie najpierw uznali, że ze wszelkimi decyzjami poczekają do przedstawienia przez policję statystyk z wypadków w tym miejscu. Tydzień później, nie mając jeszcze wglądu w policyjne dane, uznali, że wniosek KBRD jest zasadny i prędkość można powiększyć tam do 60 km/h.

Na tym się jednak nie skończyło. Odpowiedź policji dała do myślenia. - W 2013 r. na ul. Towarowej policja zarejestrowała 36 zdarzeń, z czego 15 wystąpiło na wskazanym odcinku, natomiast na ul. Lubelskiej - 19 zdarzeń, z których 14 miało miejsce na proponowanym odcinku - czytamy w protokole z posiedzenia.
R E K L A M A
Komisja po zapoznaniu się ze statystykami zmieniła zdanie. O podwyższeniu limitu nie powinno więc być mowy. Czy aby na pewno? Decyzji KBRD nie zaakceptował Jerzy Roman, dyrektor ZDZiT. Szef drogowców zasugerował, by komisja raz jeszcze zapoznała się z dokumentami z policji i przeanalizowała z jakim rodzajem zdarzeń mieli do czynienia policjanci.

Jak widać, błaha z pozoru sprawa stała się przyczyną sporu pomiędzy Komisją działającą przy ZDZiT, a jego szefem.

Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
R E K L A M A
Banner F
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.