Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
15:12 18 kwietnia 2024 Imieniny: Alicji, Bogusławy
YouTube
Facebook

szukaj

R E K L A M A
Banner A
Newsroom24 Muzyka, koncerty
FWM | 2014-05-12 12:23 | Rozmiar tekstu: A A A

Mistrzowskie Recitale Fortepianowe dobiegają końca. W czwartek ostatni koncert

Olsztyn24
W czwartek usłyszymy ostatni koncert z cyklu Mistrzowskie Recitale Fortepianowe | Więcej zdjęć »

Dobiega końca 68. sezon artystyczny w Warmińsko-Mazurskiej Filharmonii im. Feliksa Nowowiejskiego w Olsztynie. Kończą się więc poszczególne cykle koncertowe z tegorocznego repertuaru, jak chociażby „Mistrzowskie Recitale Fortepianowe”. W czwartek (15.05) podczas ostatniego koncertu z tego cyklu olsztyńscy melomani usłyszą utwory Mozarta, Prokofiewa, Paderewskiego i Chopina w mistrzowskim wykonaniu wybitnie utalentowanego pianisty młodego pokolenia - Krzysztofa Książka.

W programie czwartkowego koncertu Krzysztofa Książka znajdują się następujące kompozycje:

» W.A. Mozart - Wariacje A-dur na temat „Come un’agnello” KV 460

» Wolfgang Amadeus Mozart - Sonata C-dur KV 330
I. Allegro moderato
II. Andante cantabile
III. Allegretto
R E K L A M A
» Sergiusz Prokofiew - II sonata d-moll op. 14
I. Allegro ma non troppo
II. Scherzo. Allegro marcato
III. Andante
IV. Vivace

» I.J. Paderewski - Wariacje A-dur op. 16 nr 4

» Fryderyk Chopin - Sonata h-moll op. 58
I. Allegro maestoso
II. Scherzo. Molto vivace
III. Largo
IV. Finale. Presto non tanto - Agitato

Krzysztof Książek urodził się w 1992 roku w Krakowie. Rozpoczął naukę w wieku 9 lat w klasie fortepianu mgr Grażyny Hesko-Kołodzińskiej. Ukończył PSM I st. im. Stanisława Wiechowicza w Krakowie. Od 2005 roku kształci się pod kierunkiem prof. Stefana Wojtasa, najpierw jako uczeń POSM II st. im. Fryderyka Chopina, a obecnie jako student Akademii Muzycznej w Krakowie.

Jest laureatem najwyższych nagród na konkursach ogólnopolskich i międzynarodowych, wśród których należy wymienić:

» X Konkurs Pianistyczny im. Ludwika Stefańskiego i Haliny Czerny-Stefańskiej (Płock 2008) - I miejsce, Grand Prix, nagroda specjalna za najlepsze wykonanie utworów Chopina oraz nagroda japońskiej grupy sponsorów Kigoukai w formie koncertów w Japonii;
» XV Concurs International de Piano Ricard Vines ( Lleida, Hiszpania 2009) - II miejsce,
» The International Chopin Piano Competition (Lwów, Ukraina 2010) - I miejsce, Grand Prix i nagroda specjalna;
» 6° Concorso Internazionale Pianistico „Citta di Avezzano” (Avezzano, Włochy 2011) - I nagroda;
» Ogólnopolski Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina (Warszawa 2011) - III nagroda;
» The II American Paderewski Piano Competition (Los Angeles, USA 2013) - II nagroda, nagroda specjalna za najlepsze wykonanie utworu Paderewskiego.

Występował na 67. Międzynarodowym Festiwalu Chopinowskim w Dusznikach Zdroju, na XVIII Międzynarodowym Festiwalu Młodych Laureatów Konkursów Muzycznych „Silesia” i na V Ogólnopolskim Festiwalu Promocyjnym „Sierpień Talentów” w Katowicach oraz na II Festiwalu Premia Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina.

Koncertował w Japonii, w Wielkiej Brytanii, w Niemczech, we Francji, we Włoszech, w Polsce, na Słowacji i na Węgrzech. Jest stypendystą Małopolskiej Fundacji „Sapere Auso”, Prezesa Rady Ministrów, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Fundacji Pro Musica Bona. W latach 2005-2011 był objęty programem Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci.

Wprowadzenie do koncertu

Wariacje na temat „Come un’agnello” W.A. Mozarta (1756-1791) są echem życia muzycznego i towarzyskiego z tamtych, osiemdziesiątych lat XVIII stulecia. Data powstania utworu to rok 1784, czas dla Mozarta ożywiony i twórczy, a także dosyć szalony, jeśli chodzi o bale, koncerty i zabawy. A że każda epoka ma własne przeboje rozrywkowe - w tamtym czasie wielką popularnością cieszyła się między innymi opera Giuseppe Sartiego Fra I due Litiganti il Terzo Gode, co można przetłumaczyć: Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Melodie z tej komedii rozbrzmiewały po kawiarniach, jedną z nich była właśnie podchwycona przez Mozarta „Come un’agnello”, z groźnie brzmiącymi słowami: „Jak jagnię idące do rzeźni, tak ty pobiegniesz, becząc, przez miasto”... Kilka lat później Mozart jeszcze raz wspomni ten przebój: w swoim Don Giovannim, na słynnej finałowej uczcie, na której pojawia się kamienny posąg Komandora. I tam, zanim odda scenę upiornemu gościowi we władanie, pozwala sobie na mały żarcik z własnej popularności. Oto tytułowy bohater je i pije, przygrywa mu do uczty kilku muzyków, wykonujących modne kawałki. Grają między innymi utwór samego Mozarta: arię „Non piu andrai” z Wesela Figara, którą słysząc służący Leporello wzdycha znudzony: „ech, tę melodię, to aż za dobrze znam”... Zaś tuż przedtem rozbrzmiewa wspomniany fragment z Sartiego, który tenże Leporello nie tylko natychmiast rozpoznaje, ale i woła z entuzjazmem: „Brawo! Niech żyją I Litiganti”. Trudno o lepszy dowód na popularność tej muzyki.

Jest tylko jedno „ale”. Znana nam całość kompozycji wysnutej z Sartiego obejmuje temat z ośmioma wariacjami, lecz w przypadku aż sześciu badacze kwestionują autorstwo. Podobno tylko dwie wariacje wyszły spod ręki Mozarta, resztę dodali inni.

Sonata C-dur KV 330 Mozarta powstała mniej więcej w tym samym czasie, około 1783 roku i należy do szeregu owych cudownych przykładów nadzwyczajnej, wręcz naiwnej prostoty i równowagi, która świadczy o prawdziwym geniuszu. Tylko na chwilę, w części środkowej tej Sonaty, pojawia się przelotny cień melancholii, jak gdyby z delikatnego nokturnu, lecz zaraz ustępuje miejsca pojawiającej się w finale dziecięcej piosence.

II sonata fortepianowa d-moll op. 14 Sergiusza Prokofiewa (1891-1953) to wielkie dzieło młodego, 21-letniego artysty. Ukończona jesienią roku 1912, jest prawdziwym gejzerem pomysłów, stylów i zmiennych emocji, brawurowo rozhuśtanych, od tonów romantycznej liryki przyprawionej od czasu do czasu charakterystycznym dysonansem - po żart, groteskę i sarkazm w klimatach - jak ktoś określił - kabaretowych. Można rzec: panuje tu atmosfera karnawału, dająca wykonawcom tej wirtuozowskiej sonaty ogromne pole do popisu.

Wariacje A-dur op. 16 nr 3 Ignacego Jana Paderewskiego (1860-1941) należą do zbioru złożonego z siedmiu drobnych utworów pisanych na przestrzeni lat 1885-96, a więc gdy młody pianista, wpierw absolwent warszawskiego Instytutu Muzycznego a następnie po studiach u sławnego Teodora Leszetyckiego w Wiedniu (możliwych dzięki hojnemu wsparciu Heleny Modrzejewskiej), stawiał pierwsze kroki na drodze do europejskiej kariery. W roku 1888 miał swój pierwszy wielki koncert w Paryżu, następnie grał w Londynie przed królową Wiktorią, a w latach 1891-82 odbył pierwsze tournee po Stanach Zjednoczonych, gdzie odnosił już tak ogromne sukcesy, że na pewien czas tam zamieszkał. Nieskomplikowane drobiazgi, które w ciągu tych lat powstawały, a cieszyły się powodzeniem u publiczności, zwykł włączać do programów swoich recitali. I tak opus 16 prócz Wariacji A-dur zawiera m.in. bardzo popularny Nokturn B-dur, dwie Legendy, Melodię Ges-dur, Moment Musical oraz Menuet A-dur (inny, niż sławny przebój Paderewskiego - Menuet G-dur).

Sonata h-moll op. 58 Fryderyka Chopina (1810-1849) powstawała latem 1844 roku w Nohant, gdzie kompozytor spędzał kolejne lato w wiejskiej posiadłości George Sand. W grudniu tegoż roku pisał Chopin do paryskiego wydawcy, Maurycego Schlesingera: „Drogi Przyjacielu, moja sonata, jak i warianty [pierwotna nazwa Kołysanki] są do Pańskiej dyspozycji. Chciałbym otrzymać za obydwa utwory tysiąc dwieście franków. Byłbym zaszedł do Pana, ale czuję się niedobrze. Oddany Panu Chopin”. Czy to dużo, czy mało za arcydzieło romantycznej muzyki na fortepian? Dla porównania - jak wylicza w swej książce o Chopinie Jarosław Iwaszkiewicz - za lekcje dostawał po 20 franków w złocie za godzinę, zarabiając dziennie około 80-100 franków, co dawało do 3 tysięcy miesięcznie (już połowa tej sumy pozwalała żyć na przyzwoitym poziomie).

Ale Schlesinger Sonaty h-moll nie kupił, opublikowali ją - niemal natychmiast - inni wydawcy europejscy, jej przyjęcie zaś, z początku pełne rezerwy, zmieniało się na przestrzeni lat w kierunku coraz głębszego uznania. Wczesnych słuchaczy porywały ustępy o charakterze balladowym, zamyślony liryzm części powolnej, w żywiołowym finale doszukiwano się cech wręcz demonicznych, słysząc tutaj to cwałowanie Walkirii, to znów tętent konia Mazepy gnanego po stepie, zaś muzykolog angielski Artur Hedley, biograf Chopina i badacz jego autografów, mówił po prostu, iż w czterech częściach tej sonaty „znajdujemy najpiękniejsze melodie, jakie kiedykolwiek napisane zostały na fortepian”.

******

Bilety w cenie:
- normalny 40 zł
- ulgowy 30 zł
- karta melomana 20 zł
do nabycia w kasie filharmonii poniedziałek - czwartek w godzinach 10 - 18


Z D J Ę C I A
logo FWM
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
R E K L A M A
Banner F
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.