Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
03:54 28 kwietnia 2024 Imieniny: Ludwika, Walerii
YouTube
Facebook

szukaj

R E K L A M A
Banner A
Newsroom24 Kinematografia, film
Łukasz Czarnecki-Pacyński | 2017-10-21 12:56 | Rozmiar tekstu: A A A
Pierwsza projekcja 15. Objazdowego Festiwalu Filmowego Watch Docs w Olsztynie

Populizm - znak naszych czasów?

Olsztyn24
W dyskusji po filmie wziął udział Jakub Majmurek, doktor filozofii | Więcej zdjęć »

Piątkowy (20.10) wieczór upłynął w olsztyńskiej Kamienicy Naujacka, siedzibie Miejskiego Ośrodka Kultury, pod znakiem krytyki populizmu - nieostrego i niejednoznacznego terminu politologicznego, opisującego zjawiska polityczne, których wspólną cechą jest retoryka odwołująca się do „woli ludu”. Populiści nie zważają przy tym na prawa człowieka, które łamią przecież dla dobra tego człowieka. Była to pierwsza odsłona piętnastej edycji Objazdowego Festiwalu Filmowego „Watch Docs - prawa człowieka w filmie”.

- To przerażające. Nie umiem tego zrozumieć - komentuje po obejrzeniu projekcji filmu „Model Érpatak” siedząca obok mnie olsztynianka. - Nie mogę wprost uwierzyć, że to dzieje się we współczesnej Europie.

Film jest relacją z codziennego życia liczącej 1500 mieszkańców węgierskiej wsi Érpatak. Jej burmistrz Mihály Zoltán Orosz jest członkiem Jobbik - Ruchu na rzecz Lepszych Węgier - węgierskiej nacjonalistycznej partii politycznej zarejestrowanej 24 października 2003 roku. Orosz wprowadził we wsi nowe porządki. Jej mieszkańców dzieli na „budowniczych” i „szkodników” - to ci, którzy odmawiają współpracy przy ograniczaniu ich wolności. Wysyła wszystkich do prac porządkowych w gminie, nie bacząc, czy tego chcą, czy nie. Pracownicy gminy upokarzają ich przy tym, traktując niemal jak więźniów. Oporni są karania odebraniem - w części lub w całości - należnego im zasiłku z opieki społecznej. Burmistrz potrafi także odebrać dzieci rodzicom, których - jego zdaniem - nie stać na utrzymanie swoich pociech. Tych, którzy głośno wyrazili swój sprzeciw pozywa do sądu. W sądzie zachowuje się tak, jak gdyby to on był tu szefem, aż zostaje wyproszony z sali. Znamy tę faszystowską butę z historycznych opisów lat poprzedzających II Wojnę Światową w Niemczech, we Włoszech czy w Hiszpanii.

W swojej opinii burmistrz Orosz przeciwstawia się wysiłkom „masona Żydów” George’a Sorosa, by rządzić światem. Liberalizm uważa za niszczycielską „zarazę” współczesnego świata. Sam, w mundurze i hełmie wojskowym, prowadzi także konwentykle swojej nacjonalistycznej partii, podczas których zebrani czczą braterstwo broni z czasów II WŚ z oddziałami SS i Wehrmachtu operującymi wówczas na terenie Węgier.
R E K L A M A
Uff. Wystarczy. Trudno nie zgodzić się z zacytowanym powyżej zdaniem olsztynianki zaszokowanej przekazem tego filmu. W dyskusji zorganizowanej po projekcji filmu wziął udział Jakub Majmurek, doktor filozofii, krytyk filmowy, publicysta, redaktor książek, komentator polityczny i eseista. Jak stwierdził, takie wyznaczniki tzw. nowoczesności, jak: stopniowy postęp naukowo-techniczny czy sekularyzacja państwa właśnie się skończyły. Liberalizm wyczerpał już swój potencjał i teraz przed nami nowa odsłona historii. Przywódcy wielu państw, począwszy od dwóch światowych mocarstw: Rosji i USA, prowadzą ze swoimi społeczeństwami „populistyczny dialog”, polegający przede wszystkim na coraz mocniejszym trzymaniu wszystkich za przysłowiową „twarz”. Ale tym społeczeństwom, tak, jak w czasach nazizmu, wcale to zdaje się nie przeszkadza. Burmistrz Orosz został ponownie wybrany na już czwartą kadencję. Czy właśnie rozpoczął się koniec liberalnej wolności świata zachodniego, za powrót do której niektórzy z nas w czasach PRL-u oddali życie?

Z D J Ę C I A
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
R E K L A M A
Banner F
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.