Olsztyn24 - Gazeta On-Line
Portal Informacyjny Olsztyna i Powiatu Olsztyńskiego

Olsztyn24
17:32 02 maja 2024 Imieniny: Anatola, Zygmunta
YouTube
Facebook

szukaj

R E K L A M A
Banner A
Newsroom24 Kultura, dziedzictwo
waclawbr | 2021-05-18 19:50 | Rozmiar tekstu: A A A

Wszyscy czekamy na Grunwald!

Olsztyn24
Pola Grunwaldu | Więcej zdjęć »

Pandemia koronawirusa i wprowadzone w związku z nią ograniczenia spowodowały, że ubiegłoroczny sezon turystyczny w Muzeum Bitwy pod Grunwaldem był najtrudniejszym sezonem w dotychczasowej historii tej instytucji kultury województwa warmińsko-mazurskiego. Wiele wskazuje jednak, że ten rok będzie dla muzealników ze Stębarka jeszcze trudniejszy.

- Nie poddaliśmy się koronawirusowi, chociaż trzeba sobie wprost powiedzieć, że to był najdziwniejszy i najtrudniejszy sezon odkąd istnieje Muzeum Bitwy pod Grunwaldem - mówił podsumowując ubiegłoroczny sezon Szymon Drej, dyrektor muzeum. - Pandemia spowodowała, że część imprez trzeba było przenieść, trochę imprez trzeba było odwołać, w tym imprezę główną - inscenizację bitwy pod Grunwaldem, a przede wszystkim było bardzo mało turystów. Nasze muzeum żyje z wycieczek zorganizowanych, z wycieczek szkolnych. W tym roku nie było takich wycieczek. W czerwcu ubiegłego roku sprzedaliśmy 13 tys. biletów, a w tym roku tylko tysiąc. To jest katastrofa.

Przypomnieć jednak trzeba, że w ubiegłym roku dało się muzealnikom otworzyć sezon „zadomowioną” już w kalendarzu muzealnych wydarzeń imprezą „Rejza na Zamek w Nidzicy” i zorganizować biegi terenowe z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Potem było już trudniej, bowiem odwołana została kilkudniowa impreza o charakterze międzynarodowym „Majówka z łukiem i koniem”, spektakularna „Noc Muzeów”, a także sztandarowe wydarzenie na Polach Grunwaldu - Dni Grunwaldu z inscenizacją bitwy z 1410 roku na czele. Mimo pandemicznych ograniczeń, 610. rocznicę bitwy upamiętniono państwową, choć kameralną uroczystością z udziałem prezydentów Polski i Litwy.

Po zluzowaniu pandemicznych obostrzeń, muzealnicy zdołali zorganizować w sierpniu I Mistrzostwa Polski w Łucznictwie Konnym, a we wrześniu - podsumowującą sezon turystyczny imprezę pod nazwą „Jesień Średniowiecza”. Z naukowego punktu widzenia, ważne były też przeprowadzone w ubiegłym roku badania archeologiczne Pól Grunwaldzkich, zakończone sensacyjnym odkryciem dwóch średniowiecznych toporów bojowych. No i z ogromną nadzieją muzealnicy spoglądali na budującą się nową siedzibę grunwaldzkiego muzeum, której zakończenie planowano na połowę tego roku.
R E K L A M A
Ten rok nie zaczął się dla Muzeum Bitwy pod Grunwaldem pomyślnie. Do 15 maja muzeum było niedostępne dla zwiedzających. Z kalendarza stałych imprez trzeba było wykreślić „Rejzę na Pola Grunwaldu i Zamek w Nidzicy” oraz Majówkę z łukiem i koniem”. Poważne problemy pojawiły się też na budowie nowej siedziby muzeum. W marcu wznosząca muzeum spółka RS Investment zeszła z placu budowy przy zaawansowaniu prac na poziomie 80%. W wydanym na tę okoliczność oświadczeniu, dyrektor Muzeum Bitwy pod Grunwaldem Szymon Drej wskazał, że umowa z RS Investment trzykrotnie była aneksowana m.in. w zakresie zwiększenia wynagrodzenia należnego wykonawcy oraz przesunięcia terminu zakończenia inwestycji. „Pomimo to wykonawca eskalował swoje żądania wobec muzeum, tak w zakresie zwiększenia wynagrodzenia (o ponad 3 mln złotych), jak i kolejnego przedłużenia terminu wykonania inwestycji. Wykonawca zgłosił również żądanie ustanowienia na swoją rzecz gwarancji zapłaty, choć muzeum uiszczało wszelkie należne wykonawcy wynagrodzenie w terminie” - napisał dyrektor Drej. Jak na razie spór pomiędzy muzeum i wykonawcą inwestycji nie został rozstrzygnięty. Spółka RS Investment jednak definitywnie opuszcza plac budowy muzeum. Dzisiaj (18.05) pracownicy spółki demontowali ogrodzenie placu budowy, a prowizoryczne jej zabezpieczenie montowali pracownicy muzeum.

Tak więc na nową siedzibę Muzeum Bitwy pod Grunwaldem przyjdzie nam jeszcze poczekać. Do tego czasu do dyspozycji turystów pozostaje kilkaset hektarów otwartej przestrzeni Pól Grunwaldzkich oraz niewielki pawilon wystawowy na wzgórzu pomnikowym, który można zwiedzać od 15 maja.

- Pojawiają się już pierwsi turyści, mamy też zgłoszenia przyjazdu na Pola Grunwaldu grup zorganizowanych, w tym wycieczek szkolnych, co nas bardzo cieszy - mówi Jarosław Małecki z grunwaldzkiego muzeum.

Muzealnicy liczą, że otwarcie Pól Grunwaldzkich dla zwiedzających to początek udanej dla grunwaldzkiego muzeum drugiej części sezonu turystycznego. Podobnie jak w roku ubiegłym, na połowę sierpnia planowane jest przeniesienie „Majówki z łukiem i koniem”. Organizatorzy wydarzenia obecnie ustalają, czy w wydarzeniu będą mogli wziąć udział, tak jak dotychczas, łucznicy konni z innych krajów. Jeżeli obostrzenia pandemiczne uniemożliwią jednak przyjazd pod Grunwald obcokrajowcom, impreza będzie miała rangę krajowych II Mistrzostw Polski w łucznictwie konnym. Wydarzenie planowane jest na trzy dni: 13-15 sierpnia, podczas których łucznicy rywalizować będą na torach: koreańskim, węgierskim i polskim. Jeżeli obostrzenia pandemiczne nie zostaną przywrócone, muzeum - jak co roku - planuje zakończyć sezon turystyczny imprezą plenerową „Jesień Średniowiecza”. W kalendarzu to wydarzenie zapisano pod datą 18 września.

Nie ma jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie najważniejszej z dorocznych imprez na Polach Grunwaldzkich - inscenizacji bitwy pod Grunwaldem. Nie jest wykluczone, że historyczny pokaz jednak się odbędzie. Decyzję w tej sprawie podejmą organizatorzy inscenizacji - Urząd Marszałkowski w Olsztynie i Fundacja Grunwald. Jak mówią muzealnicy ze Stębarka, jest wielkie zainteresowanie ze strony rekonstruktorów udziałem w tegorocznej inscenizacji. W internecie możemy przeczytać oświadczenie Krzysztofa Góreckiego i Jacka Szymańskiego - dowódców Chorągwi Grunwaldzkich, w którym napisali oni m.in.: „Moi drodzy wszyscy czekamy na Grunwald. Zgodnie z aktualnymi przepisami prawnymi istnieją niewielkie szanse na zorganizowania pełno wymiarowej imprezy. Jednak mając na uwadze zapowiedzi Rządu o poluzowaniu przepisów w zakresie organizacji imprez masowych, pojawiała się nadzieja na ograniczoną formę Grunwaldu. Dlatego podejmujemy w tej chwili działania związane z przygotowaniem imprezy Grunwaldzkiej.” Jeżeli te zamierzenia się powiodą, inscenizacja bitwy pod Grunwaldem odbędzie się 17 lipca o godz. 15.00. Czekamy więc na Grunwald!

Z D J Ę C I A
Pogodynka
Telemagazyn
R E K L A M A
banner
Podobne artykuły
Najnowsze artykuły
Polecane wideo
Najczęściej czytane
Najnowsze galerie
R E K L A M A
Banner F
Copyright by Agencja Reklamowo Informacyjna Olsztyn 24. Wszelkie prawa zastrzeżone.